Na Zachodzie muzycy, w ten czy inny sposób, często zajmują się modą. Czasem tylko użyczają swoich nazwisk znanym markom, innym razem uczestniczą w pewnym stopniu w procesie projektowania. Niektórym jednak to nie wystarczy i tworzą własne marki.
Swoje ubrania produkują m.in.
Liam Gallagher z zespołu Oasis,
Victoria Beckham była członkini Spice Girls i żona piłkarza Davida,
Pete Wentz basista pop punkowego zespołu Fall Out Boy, piosenkarka
Jennifer Lopez, zaczynająca w zespole Desiny’s Child wokalistka r&b
Beyoncé Knowles, czy
bracia Madden z Good Charlotte. Wiele z nich to już spadające gwiazdy, które w dobrym momencie potrafiły zainwestować swoje pieniądze i nazwisko, by nie być zależnym tylko od przychodów ze sprzedaży płyt.
Paradoksalnie
najlepiej na rynku odzieżowym radzą sobie gwiazdy hip-hopu, które często zaczynały na zakurzonych podwórkach wielkich miast, rapując o biedzie. Najbardziej znaną marką odzieżową artysty wywodzącego się z tego nurtu jest
Sean John rapera Seana Combsa znanego jako Puff Daddy (albo P.Diddy, czy Diody). Inny znany producent ubrań to Shawn Corey Carter czyli raper Jay-Z ze swoją
Rocawear. Również 50 cent (Curtis Jackson) miał swoją przygodę z ciuchami – współprodukowane z Markiem Ecko (Eckō Unltd.) G-Unit Clothing oderwało się od swojego partnera i jest teraz samodzielną marką.