![[url=http://shutr.bz/1cQu7NT]Woda przyjacielem kobiet[/url]. Pozwoli ci schudnąć, zachować zdrowie i urodę.](https://m.natemat.pl/882636b8293f72466fe8136d6e91bd14,360,0,0,0.jpg)
Reklama.
Partnerem akcji "Świadomie o wodzie" jest Żywiec Zdrój
To, że woda jest substancją niezbędną do życia wiedzą wszyscy. To podstawowy składnik pokarmowy. Dostarcza nam substancji odżywczych i dzięki niej w każdej sekundzie odbywają się miliardy reakcji biochemicznych niezbędnych do funkcjonowania organizmu.
Nasze ciało w 3/4 składa się z wody. Najwięcej mają jej noworodki – 94 proc. U niemowlaków jest to już 75 proc. Woda znajduje się w każdej komórce, błonie komórkowej, płynach wewnątrz i na zewnątrz komórek – jej niedobory organizm sygnalizuje bardzo szybko.
Moc wody
Nie bez powodu mówi się, że "woda jest przyjacielem kobiet". Spożywanie zbyt małej ilości wody odbić się na naszym zdrowiu. – Woda nadaje blask oczom, gładkość skórze i daje doskonałe samopoczucie i dobry nastrój. Wynika to z faktu, że na niedobór wody najszybciej reagują neurony i układ nerwowy, wywołując drażliwość i brak koncentracji – wyjaśnia w rozmowie z naTemat Izabella Czajka, fizjolog żywienia i autorka poradników o zdrowym stylu życia.
Nie bez powodu mówi się, że "woda jest przyjacielem kobiet". Spożywanie zbyt małej ilości wody odbić się na naszym zdrowiu. – Woda nadaje blask oczom, gładkość skórze i daje doskonałe samopoczucie i dobry nastrój. Wynika to z faktu, że na niedobór wody najszybciej reagują neurony i układ nerwowy, wywołując drażliwość i brak koncentracji – wyjaśnia w rozmowie z naTemat Izabella Czajka, fizjolog żywienia i autorka poradników o zdrowym stylu życia.
Najbardziej wrażliwy na niedobory jest właśnie układ nerwowy, a także gałka oczna, błony śluzowe wystawione na działanie temperatury czy powietrza oraz mięśnie, które bez wody szybciej się męczą i gromadzą kwas mlekowy. – Bez odpowiedniej ilości wypitej wody krew staje się gęsta, a serce musi ciężej pracować – dodaje Izabella Czajka.
– Woda jest nie tylko przyjacielem kobiet, ale wszystkich istot żyjących. Ważna jest dla funkcjonowania całego organizmu, dla każdej komórki. Odpowiednie nawodnienie jest podstawą zdrowia. Bez tego nie funkcjonuje mózg, nerki i serce – potwierdza dr n. med. Agnieszka Jarosz z Instytut Żywności i Żywienia.
Idealna sylwetka
Woda ma zbawienny wpływ nie tylko na zdrowie, ale i na wygląd kobiet. Pomaga pielęgnować urodę. Jest sprzymierzeńcem w walce o perfekcyjną figurę. Nie dostarcza żadnych kalorii, pomaga więc zrzucić zbędne kilogramy. – Wodzie zawdzięczamy szczupłą sylwetkę. Picie wody usprawnia czyli przyśpiesza metabolizm oraz reguluje apetyt. Dzięki wodzie można okiełznać apetyt na kaloryczne przekąski i schudnąć – tłumaczy Izabella Czajka.
Woda ma zbawienny wpływ nie tylko na zdrowie, ale i na wygląd kobiet. Pomaga pielęgnować urodę. Jest sprzymierzeńcem w walce o perfekcyjną figurę. Nie dostarcza żadnych kalorii, pomaga więc zrzucić zbędne kilogramy. – Wodzie zawdzięczamy szczupłą sylwetkę. Picie wody usprawnia czyli przyśpiesza metabolizm oraz reguluje apetyt. Dzięki wodzie można okiełznać apetyt na kaloryczne przekąski i schudnąć – tłumaczy Izabella Czajka.
Picie nieodpowiedniej ilości płynów może się niekorzystnie odbić na naszej wadze. Odwodnienie zwalnia tempo metabolizmu, czyli przerabianie pokarmu na energię. A to, jak zwracają uwagę eksperci, sprzyja jej odkładaniu w postaci depozytów tłuszczowych – Jesteś zmęczona, nie masz ochoty na aktywność, bo jesteś odwodniona i kółko się zamyka – podkreśla fizjolog żywienia.
Ile to razy po dużym sprzątaniu mówiłaś: "jestem potwornie zmęczona". To skutek odwodnienia. Twoje pracujące mięśnie, aby się nie przegrzać, wyparowały ciepło wraz z wodą na zewnątrz.
Utrata wody (dane dla kobiety ważącej 70 kg)
Sprzątanie domu 1h – spalonych 168 kcal; wypocona ½ szklanki wody
Rozciąganie 0,5h – spalonych 168 kcal; wypocona ¾ szklanki wody
Pływanie 45 minut – spalonych 421 kcal; wypocona szklanka wody
Chodzenie po centrum handlowym 2h – spalonych 420 kcal; wypocone 0,5 litra wody
źródło: I. Czajka / IZZ
Oczywiście nawadniać możemy się różnymi płynami: sokami, kompotami, napojami gazowanymi, trzeba jednak pamiętać, że w przeciwieństwie do wody zawierają one kalorie. Wody właściwie nie zastąpi też kawa i herbata. – W większych ilościach działają moczopędnie, więc nie są to najlepsze płyny do nawadniania. The Beverage Guidance System przyporządkował różne płyny do odpowiednich grup na podstawie ich właściwości fizykochemicznych, kaloryczności i wartości odżywczej. Wg tej klasyfikacji woda jest najbardziej odpowiednim uzupełnieniem diety pod kątem nawodnienia organizmu, a jej minimalne spożycie powinno wynosić 60-80% wszystkich przyjmowanych płynów. Pozostały odsetek może być uzupełniany za pomocą soków, herbaty, kawy czy innych napojów oraz wody zawartej w pożywieniu.
Piękna i bez cellulitu
Odpowiednie nawodnienie to piękna cera i skóra. Woda zapewnia jej młody wygląd, blask i elastyczność. Wszystkie panie skarżące się na suchą, napiętą skórę powinny ją nawilżać nie tylko kremami i balsamami na zewnątrz, ale również wodą od wewnątrz. – Skóra to również kolagen-rusztowanie dla skóry, maź w stawach, czy płyn w oku. Bez wody wysychają, a kolagen bezpowrotnie się degraduje – wyjaśnia Izabella Czajka.
Odpowiednie nawodnienie to piękna cera i skóra. Woda zapewnia jej młody wygląd, blask i elastyczność. Wszystkie panie skarżące się na suchą, napiętą skórę powinny ją nawilżać nie tylko kremami i balsamami na zewnątrz, ale również wodą od wewnątrz. – Skóra to również kolagen-rusztowanie dla skóry, maź w stawach, czy płyn w oku. Bez wody wysychają, a kolagen bezpowrotnie się degraduje – wyjaśnia Izabella Czajka.
Synteza kolagenu tylko w niewielkim stopniu zależy od suplementów. Kluczową rolę odgrywają geny. – Bez sprężystego kolagenu skóra marszczy się i pokrywa zmarszczkami. Ten sam proces odbywa się na dużych obszarach skóry nóg czy pośladków. O ich gładkości decydują hormony. Skóra pikowana czy pomarańczowa oznacza również nagromadzenie toksyn w tych obszarach. Trzeba je wypłukać pijąc wodę – podkreśla Czajka.
Po za tym picie wody daje pewność, że stosowane kosmetyki zadziałają na skórę i cellulit, paznokcie czy włosy. Przy nawet niewielkim odwodnieniu nie uda się ich właściwie odżywić, kremami z zewnątrz i witaminami od środka.
Pij wodę!
Teorii na temat dziennego zapotrzebowania wody jest wiele. Według badań Manza i Wenzta kobieta potrzebuje na dobę 2064 ml wody (około ośmiu szklanek), z czego w płynach potrzebujemy jedynie 1,2 l. Pozostała to woda metaboliczna (0,3 l) i pochodząca z pożywienia (0,6 l). Wg zaleceń EFSA zapotrzebowanie na płyny dla kobiet wynosi 2,0 l a dla mężczyzn – 2,5 l.
Teorii na temat dziennego zapotrzebowania wody jest wiele. Według badań Manza i Wenzta kobieta potrzebuje na dobę 2064 ml wody (około ośmiu szklanek), z czego w płynach potrzebujemy jedynie 1,2 l. Pozostała to woda metaboliczna (0,3 l) i pochodząca z pożywienia (0,6 l). Wg zaleceń EFSA zapotrzebowanie na płyny dla kobiet wynosi 2,0 l a dla mężczyzn – 2,5 l.
Przeciętnie wypijamy 1,6 l płynów dziennie. – To jest minimum. Jeżeli są upały, ćwiczymy fizycznie, płynów, a zwłaszcza wody, należy pić więcej 2-2,5 l dziennie – mówi dr Agnieszka Jarosz. Jeśli trening trwa dłużej niż pół godziny, eksperci zalecają również picie w jego trakcie. Dotyczy to i 18-latki i 50-latki.
To nieprawda, że woda źródlana niskozmineralizowaną wypłukuje ona minerały. Na postawie dotychczasowych badań klinicznych można stwierdzić, że z fizjologicznego punktu widzenia picie wody niskozmineralizowanej nie rozcieńcza wewnętrznego środowiska organizmu, nie powoduje ubytku składników mineralnych ani żadnych problemów zdrowotnych.
To nieprawda, że woda niskozmineralizowana wypłukuje minerały. Wody niskozmineralizowane to zarówno wody mineralne, źródlane, jak i ta, która płynie w naszych kranach. Na postawie dotychczasowych badań można stwierdzić, że z fizjologicznego punktu widzenia picie wody niskozmineralizowanej nie rozcieńcza wewnętrznego środowiska organizmu, nie powoduje ubytku składników mineralnych ani żadnych problemów zdrowotnych.
Eksperci podkreślają, że dla każdego do picia na co dzień odpowiednia jest woda źródlana lub mineralna niskozmineralizowana. – Jeżeli nie znamy swojego organizmu i np. nie wiemy, jakie mamy ciśnienie krwi, stan nerek czy inne zaburzenia zdrowotne, najbezpieczniej sięgać po wody o mineralizacji niskiej i ewentualnie średniej. Stałe spożycie innych rodzajów wód najlepiej ustalić z lekarzem prowadzącym – wyjaśnia ekspertka z Instytutu Żywności i Żywienia.
Jak sprawdzić, czy pije się odpowiednią ilość płynów? Np. przy pomocy wodnego kalkulatora. Uwzględnia on różne źródła wody, styl życia i stan fizjologiczny organizmu.