Reklama.
Uczniowie brazylijskiej szkoły języka angielskiego mają ciekawy sposób na szlifowanie swoich umiejętności. Ich zadaniem domowym jest śledzenie wpisów swoich idoli na Twitterze i poprawianie ich błędów językowych. A tych jest nadzwyczajnie dużo. Dzieci zwróciły już uwagę Justinowi Bieberowi, Rihannie, Danielowi Radcliffowi czy Sylwestrowi Stallone.
Najważniejsza w mediach społecznościowych jest szybkość. Autorzy nie dbają o dokładność, nie dbają o treść. Celebryci nie zwracają uwagi na język. Z punktu widzenia edukacji to bardzo źle, bo jeśli uczniowie widzą, że tak piszą ich idole, kiedy popełnią błąd mówią: "To nie błąd, oni tak piszą, a to przecież Amerykanie". A tak nie powinno być CZYTAJ WIĘCEJ