Papież Franciszek mówi, że nie akceptuje widoku księdza w drogim samochodzie.
Papież Franciszek mówi, że nie akceptuje widoku księdza w drogim samochodzie. Fot. erin.kirkland / bit.ly/16fE6Zr / Lic. CC BY 2.0 / bit.ly/TO79Y
Reklama.
Ojciec Święty sam daje przykłady życia w skromności, ale wymaga jej też od innych. Na spotkaniu z młodymi duchownymi papież Franciszek przekonywał, że bogactwo wyrządza wiele krzywd, dlatego duchowni powinni żyć w ubóstwie. Dzięki temu Kościół będzie autentyczny w oczach wiernych.

- Boli mnie, kiedy widzę księdza albo zakonnicę w najnowszym modelu samochodu. Ależ tak nie można!. 

Żartując następnie podkreślił: - Zastanawiacie się teraz: to od teraz mamy jeździć na rowerze? Rower jest dobry. Dodał, że na rowerze jeździ jego osobisty sekretarz, ksiądz Alfred Xuereb z Malty. Papież powiedział: - Uważam, że samochód jest konieczny, można dzięki niemu dużo zrobić, dużo podróżować, ale wybierzcie skromniejszy. CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: tvn24.pl

Ważnym elementem przemówienia było nastawienie do życia. Przekonywał, że duchowni powinni dzielić się radością życia, a nie wyglądać, jakby zjedli ostre papryczki lub wypili ocet. Aby jak najlepiej wypełniać to posłanie, młodzi duchowni powinni sami wyznaczać sobie obraz posługi duszpasterskiej, a nie uczyć się od starszych kapłanów.
Papież Franciszek w poniedziałek udaje się na włoską wyspę Lampedusa. Nic w tym niezwykłego gdyby nie to, że pochodzący z Argentyny papież miał ochotę na podróż zwykłym, rejsowym samolotem. Współpracowników poprosił o zorganizowanie czterech miejsc na pokładzie.

Źródło: tvn24.pl