Cellulit – zmora niemal wszystkich kobiet. Jak się go pozbyć?
dr inż. Katarzyna Okręglicka
14 lipca 2013, 08:41·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 14 lipca 2013, 08:41
Zmaga się z nim 85 proc. kobiet. Jest utrapieniem i tych szczupłych, i tych walczących z nadwagą. Cellulit przypominający skórkę pomarańczową jest irytujący i nieestetyczny. Nie potrzeba zabiegów chirurgicznych, żeby się go pozbyć. Wystarczy zmienić dietę i trochę się poruszać, a skóra stanie się gładka i elastyczna.
Reklama.
Partnerem akcji "Świadomie o wodzie" jest Żywiec Zdrój
Cellulit to zmiany skórne często opisywane, jako "skórka pomarańczowa”. Pojawiają się na udach, pośladkach i czasami na podbrzuszu oraz górnej części ramion u zdrowych kobiet. Problem ten dotyczy około 85 proc. kobiet po okresie dojrzewania, rzadko mężczyzn.
Cellulit wodny nie istnieje
Ostatnio w mediach pojawiają się informacje o "cellulicie wodnym", jednak z naukowego punktu widzenia coś takiego po prostu nie istnieje. Cellulit jest tutaj błędnie utożsamiany z obrzękami, które są spowodowane gromadzeniem się płynu w przestrzeni śródkomórkowej lub w samych komórkach. Obrzęki te nie mają związku z piciem wody, jak błędnie podają niektóre publikacje o charakterze poradnikowym. Mogą być one efektem zaburzeń krążenia krwi w małych naczyniach krwionośnych i zwiększonej przepuszczalności ich ścian.
Powstawanie obrzęków może być też związane z zaburzeniami gospodarki elektrolitowej, odpływu chłonki albo zaburzeniami hormonalnymi. Zazwyczaj, aby temu zaradzić, wystarczy zmiana sposobu żywienia (np. zmniejszenie w diecie ilości soli kuchennej, ograniczenie spożycia żywności wysokoprzetworzonej, zwiększenie spożycia warzyw i owoców bogatych w potas, picie wody niskosodowej i regularna aktywność fizyczna). Częste pojawianie się obrzęków powinno być natomiast skonsultowane z lekarzem internistą, bo mogą być objawem choroby.
Cellulit jest jednym z najczęściej badanych problemów estetycznych. Przyczyna cellulitu jest wciąż przedmiotem dyskusji. Najczęściej wymienia się zaburzenia endokrynologiczne i metaboliczne, które powodują zmiany strukturalne w podskórnej tkance tłuszczowej. Teoria ta została potwierdzona przez naukowców za pomocą rezonansu magnetycznego, USG i biopsji skórnej. Według niektórych specjalistów cellulit jest wynikiem osłabienia pasm tkanki łącznej w skórze właściwej, która pozwala na przeniknięcie do niej tłuszczowych brodawek.
Zlokalizuj cellulit
Aby lepiej zrozumieć, czym jest cellulit, warto poznać mikroanatomiczną budowę skóry. Jej najbardziej zewnętrzną warstwą jest naskórek, pod nim jest skóra właściwa z mieszkami włosowymi, gruczołami potowymi, naczyniami krwionośnymi, receptorami nerwowymi i tkanką łączną. Następną warstwę stanowi tkanka składająca się z dwóch warstw tłuszczu.
To właśnie w warstwie tkanki tłuszczowej (tzw. tkance łącznej wiotkiej), gdzie komórki tłuszczowe są rozmieszczone w pionie, lokalizuje się cellulit. Jest wywoływany niewielkim przesunięciem występów tłuszczowych (brodawek) do skóry właściwej. To właśnie ta strukturalna zmiana w tkance podskórnej i skórze właściwiej odpowiada za charakterystyczny, "nierówny" wygląd skóry przypominający pomarańczową skórkę.
Znajdź przyczynę
Istotną rolę w tworzeniu cellulitu odgrywają hormony. Estrogeny (żeńskie hormony płciowe wydzielane przez jajniki) mogą nasilać zmiany fizjologiczne powodując cellulit. Estrogen pobudza bowiem główny enzym odpowiedzialny za rozkład lipoprotein (są nośnikami tłuszczy) do kwasów tłuszczowych i za magazynowanie ich w tkance tłuszczowej organizmu. Problem ten dotyczy także szczupłych kobiet, ale nadwaga i otyłość znacznie go nasilają.
Kolejnym czynnikiem odpowiedzialnym za pojawienie i nasilanie się cellulitu jest wiek. Skóra właściwa osiąga maksymalną grubość w wieku 30 lat. Po tym czasie dochodzi do stałego zmniejszania się grubości i integralności w strukturze skóry. Dodatkowo, tkanka łączna w skórze zaczyna się rozluźniać, ze względu na proces starzenia się włókien kolagenowych i elastycznych. Pozwala to na łatwiejsze przenikanie komórek tłuszczowych w obszar skóry właściwej, co uwydatnia cellulit.
Nie ma dowodów potwierdzających, że cellulit jest efektem uszkodzenia naczyń krwionośnych. Nie istnieją też dowody, że cellulit jest wynikiem osłabienia naczyń włosowatych lub zmniejszenia krążenia w obszarze podskórnej. Niektóre źródła nienaukowe sugerują, że cellulit jest chorobą układu chłonnego, ale nie ma naukowego wsparcia dla tej tezy, aczkolwiek ograniczenia przepływu płynu (co widać w stanach zapalnych skóry) mogą przyczyniać się do cellulitu.
Ryzyko wystąpienia cellulitu zwiększa palenie tytoniu. Dym papierosowy osłabia tworzenie kolagenu, głównego białka strukturalnego tkanki łącznej, a osłabiona tkanka łączna może umożliwić łatwiejsze przenikanie komórek tłuszczowych do skóry właściwej.
Zwalcz cellulit!
Po pierwsze warto zacząć od zmiany diety. Wykazano, że u kobiet, którym udało się schudnąć, zmniejszył się także cellulit. Jednakże sama dieta to za mało, ważna jest także aktywność fizyczna. Dieta o obniżonej kaloryczności w połączeniu z treningiem zarówno aerobowym, jak i siłowym powodują zmniejszenie podskórnej tkanki tłuszczowej.
Warto pokreślić, co potwierdzają badania, że mimo utraty masy ciała, komórki tłuszczowe nie cofają się z warstwy skóry właściwej. Jedną ze skuteczniejszych metod walki z cellulitem jest trening siłowy, ponieważ prowadzi do zmniejszenia tłuszczu podskórnego znajdującego się nad warstwą mięśni. Jeśli mięśnie bioder, ud i pośladków są słabe i wiotkie to przyczynia się to do uwidocznienia "nierówności" na powierzchni skóry.
Obecnie istnieje wiele metod mających na celu walkę z cellulitem: liposukcja, wstrzykiwania, techniki ugniatania skóry, termoterapia, miejscowo stosowane maści czy zioła, jednakże nie mają one naukowo potwierdzonej skuteczności. Jednym ze sposobów, który niesie ze sobą obietnicę skutecznego zmniejszania cellulitu jest nieinwazyjna, o niewielu skutkach ubocznych, terapia laserowa.