Zdjęcie przewróconej toyoty Adam Małysz umieścił na swoim facebookowym profilu
Zdjęcie przewróconej toyoty Adam Małysz umieścił na swoim facebookowym profilu Fot. Adam Małysz / facebook.com

Samochód kierowany przez Adama Małysza dachował podczas piątego etapu rosyjskiego Silk Way Rally. Polski kierowca oraz jego pilot nie odnieśli poważnych obrażeń i kontynuują jazdę. Nie wiadomo jednak, czy po dachowaniu kierowana przez Małysza toyota jest w pełni sprawna.

REKLAMA
Po zakończeniu czwartego etapu Silk Way Rally, którego trasa prowadzi z Moskwy do Astrachania, Adam Małysz i jego pilot Rafał Marton zajmowali w klasyfikacji generalnej trzecie miejsce. Podczas piątej fazy rywalizacji Polacy mieli jednak groźnie wyglądający wypadek. Ich toyota hilux wjechała w dziurę, po czym dachowała. Były skoczek był przekonany, że zakończył w ten nieszczęśliwy sposób piąty etap, o czym świadczy jego wpis na Facebooku.
– Niestety dziś pokonały nas dziury, tak to bywa w tym sporcie... Na szczęście nic nam się nie stało. Dziękujemy Wam wszystkim za kibicowanie i że byliście z nami! – napisał Małysz.
Stacja TVN Turbo ustaliła jednak, że samochód Małysza został podniesiony i kontynuuje rywalizację w wyścigu. Piąty etap Silk Way Rally biegnie z Elisty do Astrachania i liczy 559 kilometrów. Małysz i Marton dachowali na setnym kilometrze.

źródło: TVN24