Czyżby Platforma Obywatelska najgorszy okres miała już za sobą? Wyniki najnowszego sondażu TNS Polska sugerują, że PO odzyskała cześć utraconego poparcia, choć wciąż przegrywa z PiS, na które zagłosowało 30 procent ankietowanych. Partia Jarosława Kaczyńskiego stanęła jednak w miejscu, a PO od czerwca zyskała 3 punkty procentowe.
REKLAMA
Prawo i Sprawiedliwość wypadło w lipcowym badaniu TNS Polska podobnie, jak w lipcu, otrzymując 30 procent głosów. 26 procent respondentów opowiedziało się natomiast za PO, która wypadła lepiej niż w poprzednim miesiącu, zyskując w stosunku do niego 3 punkty procentowe. Do Sejmu dostałyby się również: SLD - 9 procent (w czerwcu było 10 procent) oraz Ruch Palikota - 5 procent ( w czerwcu - 4 procent).
Progu wyborczego nie przekroczyłyby: PSL - 4 procent, Nowa Prawica, Solidarna Polska i Polska Jest Najważniejsza – wszystkie zdobyły po 2 procent głosów. Rezultaty sondażu wskazują, że w lipcu frekwencja wyborcza wyniosłaby 57 procent. Co ciekawe, 19 procent przebadanych osób, które chciały zagłosować w wyborach do Sejmu, nie wskazało żadnej partii.
Większość sondaży, jakie przeprowadzono w ciągu ostatnich miesięcy, nie była łaskawa dla PO. Partia Donalda Tuska lokowała się w nich bowiem za plecami PiS, tracąc z tygodnia na tydzień coraz więcej punktów procentowych. Wyniki opublikowanego w zeszłym tygodniu badania ośrodka Millward Brown, które przeprowadzono dla "Faktów TVN", mówiły, że PiS i PO oddzielała aż 9-punktowa przepaść. Najnowszy sondaż TNS Polska jest więc dla członków i sympatyków PO miłą odmianą.
Sondaż TNS Polska trwał od 5 do 10 lipca 2013 roku. Wzięła w nim udział ogólnopolska, reprezentatywna próba, która składała się z 963 pełnoletnich mieszkańców Polski.
źródło: TVN24
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!