
Paweł Blajer: Ale 415 złotych na początku działalności...
Grzegorz Lang: 140 kilka złotych...
To Pan nie liczy składki zdrowotnej.
Ze składką zdrowotną ok. 150 zł.
Panie dyrektorze, płaci człowiek 400 zł, to obowiązkowa opłata, czy ma się dochody czy nie. (...)
Ale nie w tej skali.
Kwestionuje Pan tę kwotę?
Tak.
To ile Pana zdaniem wynosi teraz opłata i obowiązkowe składki dla osób, które prowadzą działalność, w pierwszym miesiącu?
Minimalna preferencyjna składka wynosi 153 zł 12 groszy, a bez dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego 141 złotych.
Ile wynosi składka zdrowotna panie dyrektorze? Obowiązkowa dla wszystkich przedsiębiorców?
58 zł.
Nie, panie dyrektorze, składka zdrowotna wnosi 261 złotych i 73 grosze. Obowiązkowa dla wszystkich przedsiębiorców. To ja się nie dziwie panie dyrektorze, że sprzeciwiacie się takiej koncepcji, jeśli nie wiecie ile płaci polski przedsiębiorca na początku działalności. Proszę bardzo, to strona ZUS-u, a to obowiązkowa składka zdrowotna na 261 zł.
W początkowym okresie?
Zawsze, obowiązkowa dla wszystkich. (...) Więc jak Pan doda wszystko to wychodzi prawie 415 złotych. Czy to pana zdaniem małe pieniądze?
Dyrektor, zmieszany, przyznał, że to nie są małe kwoty i dalej wyjaśniał, czemu projektu "Firmy na próbę" nie można wprowadzić. Zaznaczmy, że dyrektor Lang swoją wiedzę na temat składek opierał na podstawie stanowiska ministra gospodarki o programie "Firma na próbę".
Departament Doskonalenia Regulacji Gospodarczych odpowiada za koordynowanie zadań związanych z poprawą jakości regulacji oraz prowadzenie spraw regulacji prawnych w ramach kompetencji ministra, w obszarach niezastrzeżonych dla innych departamentów, w zakresie poprawy warunków podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej oraz problematyki związanej z finansami publicznymi. W jego kompetencjach leży również identyfikowanie barier prawnych rozwoju przedsiębiorczości w zakresie kompetencji ministra i formułowanie propozycji działań służących likwidacji tych barier oraz współpracę w tym zakresie z partnerami społecznymi, w szczególności z organizacjami przedsiębiorców. Departament koordynuje prace związane z przygotowaniem propozycji i monitorowaniem wykazu prac Rady Ministrów w zakresie właściwości ministra, w zakresie aktów prawnych oraz ich założeń.
Teoretycznie więc można by założyć, że dyrektor takiego departamentu powinien wiedzieć, ile płaci polski przedsiębiorca. Z drugiej strony – być może taka wiedza nie jest niezbędna na stanowisku dyrektorskim, a ważne są inne kompetencje, co – mam nadzieję – wyjaśni mi w odpowiedzi na zapytanie samo ministerstwo.
Podana przez pana dyrektora Grzegorza Langa wartość była wynikiem omyłki, o czym prowadzący (pan redaktor Paweł Blajer) został poinformowany natychmiast po zakończeniu programu. Pan dyrektor Grzegorz Lang podał wysokość składki opłacanej za bezrobotnego zamiast wysokość składki należnej od przedsiębiorcy.
Pragniemy jednocześnie podkreślić, że w przyjętym przez Radę Ministrów stanowisku wobec poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (druk nr 1332) wszystkie kwoty zaprezentowane były prawidłowo – jest ono oparte o prawdziwe dane i wyliczenia.
Czy do kompetencji dyr. Langa należy po prostu wiedzieć, ile wynosi taka składka oraz wiedzieć co znajduje się w dokumencie, który ma przed oczami i omawia sprawę jego departamentu, pozostawiamy do oceny Czytelnikom.