Reklama.
Zdjęcia Dżochara Carnajewa, domniemanego zamachowca z Bostonu, na okładce magazynu "Rolling Stone" wywołało w Stanach Zjednoczonych burzę. Wielu Amerykanów nie kryje oburzenia, twierdząc, że "Rolling Stone" kreuje mordercę na gwiazdę popkultury. Aby pokazać jego "prawdziwą twarz", policyjny fotograf Sean Murphy ujawnił zdjęcia zakrwawionego Carnajewa, które zrobił podczas jego zatrzymania. – To jest prawdziwy zamachowiec z Bostonu – oświadczył Murphy.