Marte Dalelv została ułaskawiona i może wrócić do Norwegii
Marte Dalelv została ułaskawiona i może wrócić do Norwegii Fot. Release Marte Deborah Dalelv / facebook.com

Norweżka, którą skazano w Dubaju za uprawianie pozamałżeńskiego seksu po tym, jak zgłosiła gwałt, nie trafi do więzienia. Kobieta została ułaskawiona i wróci niebawem do domu. O szczęśliwym finale jej sprawy poinformował na Twitterze norweski minister spraw zagranicznych.

REKLAMA
Kilka dni temu w mediach głośno zrobiło się o sprawie 24-letniej Marty Dalelvy. Na początku tego roku Norweżka poleciała służbowo do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W marcu zawiadomiła tamtejszą policję, że padłą ofiarą gwałtu. Funkcjonariusze jednak jej nie uwierzyli. Kobieta została zatrzymana i oskarżona o uprawianie pozamałżeńskiego seksu, picie alkoholu i krzywoprzysięstwo.
W zeszłym tygodniu sąd skazał ją na karę 16 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna, którego oskarżyła, został skazany na 13 miesięcy więzienia za popełnienie takich samych przestępstw (nie oskarżono go tylko o krzywoprzysięstwo). Jego także ułaskawiono.
Wyrok wywołał na Zachodzie wielkie kontrowersje. O wypuszczenie Dalelvy zaczęli zabiegać norwescy dyplomaci, którym wtórowały różne akcje w internecie. Na Facebooku powstał na przykład specjalny profil apelujący o zwolnienie Norweżki. W końcu emir Dubaju ugiął się pod naporem próśb i protestów. Dzisiaj poinformowano, że 24-latka została przez niego ułaskawiona i może wrócić do ojczyzny. Informację tę potwierdził na Twitterze minister spraw zagranicznych Norwegii Espen Barth Eide.
logo
Twitter.com


źródło: BBC