Na Facebooku furorę robi infografika, pokazująca jak należy przygotowywać konkretną kawę. Wszystko jest okraszone informacją z czego się ona składa. Niestety, po komentarzach widać, że wciąż mylimy różne rodzaje kawy. My zaś wyjaśniamy, czym są poszczególne gatunki i jak je podawać – a doradzają nam uczestnicy Mistrzostw Świata Baristów i Brismanów.
Rodzajów kawy jest wiele: latte, cappucino, macchiato, mocca... W Polsce jednak wciąż mamy problemy z rozróżnianiem, która jest która i "z czym to się je". Na Facebooku można się natknąć na wiele infografik, które mają pomagać, ale niestety - często też wprowadzają w błąd.
Nam rozwikłać niuanse kawy pomagają najlepsi: Agnieszka Rojes - finalistka Mistrzostw Polski Barista 2011 i 2012, II vice mistrz Polski Latte Art 2011 oraz Mateusz Gaca - finalista Mistrzostw Polski Barista 2012 i Vice Mistrz Polski Latte Art 2011. Na co dzień Agnieszkę i Mateusza można spotkać w kawiarni Brisman Kawowy Bar w Poznaniu. Jeśli ktoś woli oglądać, niż czytać, specjaliści polecają TĘ INFOGRAFIKĘ - nieco zawiłą, ale zdecydowanie lepszą merytorycznie, niż większość dostępnych.
Zanim zaczynamy mówić o kawie, Agnieszka i Mateusz zaznaczają, że wiele nazw i produktów jest kreowanych przez restauratorów i duże sieci kawiarni. W każdej z nich tak samo nazwany produkt może oznaczać coś zupełnie innego. Stąd biorą się wszystkie dyskusje konsumentów, którzy często nie zdają sobie sprawy z różnych procedur przygotowania w różnych miejscach.
– Dlatego warto pytać obsługi jak co jest przygotowywane. Jest to też dobry sposób na rozróżnienie profesjonalisty od laika. Profesjonalista zawsze będzie znał kawę, na której pracuje, będzie wiedział kiedy była palona i jak będzie smakować. Laik wykręci się powiedzeniem „jest dobra”, czy „jest słodka” – radzą eksperci.
Więc jak to jest z tą kawą? Oto kilka najpopularniejszych gatunków, które mylimy.
1. Espresso - NIE ekspresso!
Wbrew temu, co wielu się wydaje, nie jest to po prostu mała czarna kawa w filiżance, do której podaje się wodę. Espresso to "zoptymalizowany ekstrakt z kawy", który nie każdy potrafi wykonać. – Do tego trzeba wykazać się wiedzą w zakresie świeżości kawy, odpowiedniej grubości zmielenia jak i gramatury (ilość), długości kontaktu kawy z wodą, która podawana jest pod odpowiednim ciśnieniem, w określonej temperaturze i czasie - mówią mi specjaliści.
Poprawne espresso ma:
- ok. 20-30ml pojemności
- zaparzone jest z 7-9g kawy (drobno, świeżo zmielonej kawy)
- w czasie 20-30 sekund
Zazwyczaj w ekspresach ciśnieniowych służących do robienia espresso mamy ciśnienie 9 bar i temperaturę wody 92 st Celsjusza.
Jak podawać:
Podaje się w filiżance nie przekraczającej 90ml objętości, z grubej, ogrzanej porcelany. Espresso należy podać w ciągu MAKSYMALNIE 1 minuty od zaparzenia.
Zwyczaj podawania wody do espresso wziął się z Włoch, gdzie w okresie międzywojennym szukano metody jak z małej ilości kawy zaparzyć napar, który można pić nieco dłużej. Podczas picia regularnie przepłukiwano usta wodą, aby wydłużyć czas picia kawy. Dziś używa się wody podczas degustacji espresso (czyli gdy próbujemy kawę pierwszy raz), po to żeby przepłukać kubki smakowe. Smak espresso jest na tyle intensywny, że nie trzeba tego robić za każdym razem. Często woda podawana do espresso jest wynikiem braku wiedzy lub snobizmem.
2. Americana i Lungo - bardzo podobne, ale różne
Americana i Lungo (często mylone ze sobą i z espresso) to w zasadzie to samo: czyli espresso rozcieńczone gorącą wodą. Czym więc się różnią? Objętością - Lungo podaje się w filiżance mającej maksymalnie 150ml, a Americana w każdej większej niż 150 ml - może być też w kubku.
3. Cappucino
Jak mówią mi Agnieszka i Mateusz, cappucino to, najprościej tłumacząc, espresso połączone ze spienionym mlekiem w odpowiedniej proporcji. Jak zaznaczają, napój ten przygotowany jest wyłącznie za pomocą ekspresów ciśnieniowych. Podaje się je w filiżance max 200 ml., w ogrzanej porcelanie. Eksperci podkreślają, że w profesjonalnym świecie kawy nie istnieje coś takiego jak "dry cappuccino" – to po prostu modyfikacja zwykłego cappuccino, w zasadzie wymyślona przez sieciówki.
W cappuccino ważne są proporcje mleka do kawy, temperatura podania oraz konsystencja, czyli:
- na jedno cappuccino przypada jedno poprawnie zaparzone espresso
- podane w temperaturze ok. 65-70 st C – czyli temperatura od razu do picia. Spienione mleko podgrzane do temperatury 70 st C jest naturalnie słodkie, więc takiej kawy nie trzeba słodzić
- konsystencja – kremowa, pozbawiona pęcherzy powierzchnia, bardzo pożądany jest efekt „lśnienia” mleka na powierzchni, charakterystyczny połysk – świadczy tez o tym, że podana kawa jest świeża.
Może być wykończona wzorem latte art - jak na poniższym filmiku.
4. Latte
Różni się od cappuccino stosunkiem mleka do kawy. Każda objętość większa niż 200 ml na pojedyncze cappuccino to już latte.
5. Latte maacchiato i cafe macchiato
Latte macchiato to kawa latte zrobiona warstwowo - czyli to, co często widzimy na kuszących nas obrazkach. Przy czym moi rozmówcy zaznaczają, że żeby uzyskać dobre warstwy, trzeba poczekać aż mleko się rozwarstwi, czyli de facto - zestarzeje i straci konsystencję. - A kawa musi być lekko rozwodniona, żeby zatrzymała się miedzy mlekiem a pianą. W profesjonalnych kawiarniach, gdzie dba się o jakość kawy nie używa się już tej metody - podkreśla Agnieszka.
Caffe macchiatoOgólnie rzec ujmując, espresso zalane mlekiem. Jak mówią eksperci, żeby napić się caffe macchiato, do espresso w filiżance (60-90 ml) należy dodać odrobinę spienionego mleka. Można je również wykończyć wzorem.
6. Frappucino i kawa mrożona
Wielokrotnie mylone ze sobą. Frappucino to po prostu produkt sieci Starbuck's, a jego receptury i nazwa są zastrzeżone. Przygotowywany jest na bazie dużej ilości rozmaitych E, połączonych z mlekiem i kostkami lodu i zmiksowane.
– Nazwa frappuccino wywodzi się od oryginalnej greckiej "frappe", czyli odpowiednio ubitego mleka na zimno o kremowej, szklistej konsystencji, połączonego z espresso - wyjaśniają Agnieszka i Mateusz.
Jeśli zaś chodzi o kawę mrożoną, to specjaliści stwierdzają: tutaj panuje wolna amerykanka. – Każda kawiarnia pod tą nazwą ma coś innego w składzie i formie podania. Jedni mówią, że to kawa z lodami i bitą śmietaną, inni że z kostkami lodu. Najprościej rzecz ujmując, to po prostu zimna kawa. Na kawę mrożoną nie ma zasady – mówią eksperci.
7. Mocca, moka, mocha
Mocca tak naprawdę oznacza botaniczną odmianę kawy, występującą na półwyspie Arabskim i w niektórych krajach Afryki. Charakteryzuje się bogatym, winno-czekoladowym smakiem.
Moka z kolei to włoski, domowy zaparzacz ciśnieniowy do kawy. Inaczej nazywany "kafeterią".
Mocha zaś to napój kawowy na bazie espresso, czekolady i mleka, często podawany z bitą śmietaną.