Reklama.
Firma Sexy Hair postanowiła zaangażować do swojej nowej kampanii reklamowej niebanalną gwiazdę, której twarz od razu zwróci uwagę na jej billboardy. Żadna z żyjących celebrytek nie spełniła postawionych warunków (albo firma nie spełniła ich wymagań finansowych), więc właściciele Sexy Hair zaczęli spoglądać na sławy minionych epok. W końcu ich wybór padł na Marilyn Monroe.
Nie wiadomo, ile firma Sexy Hair zapłaciła grupie Authentic Brands za możliwość wykorzystania wizerunku Monroe, ale zapewne nie była to niska kwota. Kampania reklamowa z udziałem legendarnej aktorki, która zadebiutuje pod hasłem "Style się zmieniają. Seksapil jest wieczny", rozpocznie się w październiku i będzie kosztować wiele milionów dolarów. Reklamy Sexy Hair będą zawierać także wybrane wypowiedzi Monroe, np. "Kocham robić rzeczy, których cenzorzy by nie przepuścili".
Udział w kampanii Sexy Hair nie będzie pierwszym pośmiertnym występem Monroe w reklamie. W zeszłym roku firma Chanel zaprezentowała spot oparty na słynnych słowach aktorki, która przekonywała, że idąc do łóżka, ma "na sobie" wyłącznie zapach perfum Chanel Np. 5.
źródło: Wwd.com