[url=http://shutr.bz/11HrD2F]Część rosyjskich posłów uważa, że nauczycielki powinny przychodzić do pracy w niewyzywających ubraniach[/url]
[url=http://shutr.bz/11HrD2F]Część rosyjskich posłów uważa, że nauczycielki powinny przychodzić do pracy w niewyzywających ubraniach[/url] Fot. shutterstock.com

W niektórych zawodach nie należy przesadnie akcentować własnych wdzięków. Zasada ta na pewno znajduje zastosowanie w szkołach, choć nie wszyscy o tym pamiętają. Np. w Rosji coraz więcej nauczycielek porzuca skromność na rzecz krótkich spódniczek, głębokich dekoltów i odważnego makijażu. Taki stan rzeczy nie podoba się rosyjskim politykom, którzy już pracują nad specjalnym kodeksem ubioru dla szkół.

REKLAMA
Część posłów zasiadających w rosyjskiej Dumie Państwowej z zaniepokojeniem spogląda na upadek obyczajów, przejawiający się chociażby w szkołach. Kryzys moralny dotyka nie tylko uczniów, ale i nauczycielki. Coraz więcej spośród nich rezygnuje z przyzwoitych, niekrzykliwych strojów, zastępując je takimi, które niezbyt pasują do powagi zawodu nauczyciela.
Politycy nie zamierzają tylko narzekać i moralizować. Aby ratować honor rosyjskiego szkolnictwa, już pracują w dwóch komisjach niższej izby parlamentu nad projektem kodeksu, który zakaże noszenia w szkołach wyzywających ubrań oraz podejmowania niewłaściwych zachowań. Kodeks, jak ustaliła "Izwiestia", ma zawierać również wskazania dla uczniów i uczennic.
Nie jest to pierwsza tego typu inicjatywa. Do Dumy wpływały już projekty postulujące przywrócenie porzuconych w 1992 roku mundurków szkolnych.W ostatnich latach poparcie dla nich rosło, gdy na jaw wychodziły skandale obyczajowe z udziałem nauczycielek. W 2009 roku "Komsomolskaja Prawda" napisała np. o stażystce ze szkoły w Jarosławiu, która po zakończeniu lekcji dorabiała w barze ze striptizem. Inna nauczycielka, tym razem z miasta Togliatti, prowadziła w swoim mieszkaniu agencję towarzyską, zatrudniając m.in. 17-letnią uczennicę.
Obydwie nauczycielki skarżyły się, że szkoły oferują im zbyt niskie wynagrodzenie. Dane rządowe przekonują, że w pierwszym kwartale 2013 roku średnia wysokość nauczycielskiej pensji wynosiła 26 tysięcy rubli (około 785 dolarów) miesięcznie. Zwolennikiem ponownego wprowadzenia szkolnych mundurków jest prezydent Władimir Putin. Przygotowywany kodeks, znajdujący poparcie rządzącej Jednej Rosji, nie zakłada jednak ich przywrócenia.
źródło: RIA Novosti