Eklektyczny loft w Nowym Jorku

Sklep Dar Gitane powstał bardziej z możliwości niż z potrzeby, projektantka jest bowiem zapaloną podróżniczką i kolekcjonerką. Dekorując swój dom nie musiała specjalnie uważać, żeby nie zagracić przestrzeni, nie byłoby to takie proste. Alina ze swoimi dwoma kotami zamieszkała apartamencie, który ma nieco ponad 600 metrów kwadratowych, w budynku przemysłowym pochodzącym z XIX wieku.

Wcześniej znajdował się tam warsztat zajmujący się obróbką drewna. We wnętrzu projektantka miesza stare i nowe elementy, te przywiezione z podróży, z tymi z lokalnego sklepu z meblami. Dekorując to wnętrze samolubnie i bezkompromisowo wyrażała siebie, swoje zainteresowania i potrzeby, co wyszło fantastycznie i poskutkowało licznymi publikacjami.

W wysokim, jasnym wnętrzu prawie nie ma podziału przestrzeni. Jedynie łazienka i częściowo sypialnia zostały ograniczone ścianami. Wiele mebli zostało odratowanych i odnowionych przez projektantkę. Sofa pochodzi z lat 60. XX wieku, a dekoracyjna drabinka została znaleziona w starym warsztacie, jeszcze przed remontem. W swoim domu projektantka umieściła wszystkie swoje wymarzone rzeczy, jak hamak, który sprzyja lekturze i drzemce, szczególnie w upalne dni, oraz piecyk, który zapewnia dodatkowe ciepło w chłodniejszych miesiącach. Mimo, że projektantka wciąż lubi podróżować i robi to często, teraz chętniej wraca na Brooklyn. Trudno się dziwić.