Kim Dzong Un cieszy się z produkcji nowego iPhone'a.
Kim Dzong Un cieszy się z produkcji nowego iPhone'a. Fot. Flickr / CC BY

Nie taka Korea Północna zacofana, jak ją malują? Kim Dzong Un wizytuje fabrykę koreańskiego smartfona. Jednak wiele wskazuje, że nie jest on do końca stricte koreański. Do tego jednak Kim Dzong Un nie ma raczej zamiaru się przyznać.

REKLAMA
Kim Dzong Un ogłosił uruchomienie produkcji pierwszego smartfona Airang. Nazwa telefonu wzięła się od koreańskiej pieśni ludowej. Co ciekawe, produkcja telefonów nie odbywa się na terenie Korei Północnej – tak sugeruje "Washington Post". Telefony są prawdopodobnie transportowane potajemnie z Chin do Korei Północnej i na miejscu przedstawia się je, jako produkt własny.
Na zdjęciach nie widać bowiem żadnych taśm produkcyjnych, a jedynie pracowników pakujących smartfony w pudełka. Gazeta stwierdza, że telefony na terenie Korei Północnej są tylko pakowane.
Pomimo tego, że Korea Północna jest jednym z najbardziej izolowanych państw świata, to nie jest całkowicie pozbawiona technologii informatycznej. Smartfon ma możliwość łączenia się z internetem, jest on jednak zarezerwowany tylko dla ścisłej elity – około 1000 osób.
Pierwsze telefony komórkowe w Korei Północnej pojawiły się w 2008 roku. W kraju z telefonów korzysta 2 mln osób na 24 mln ludności. Jednak nie mają oni możliwości przeprowadzenia rozmów międzynarodowych.

źródło: "Washington Post"