Po 11 miesiącach oczekiwania zaczęła się emisja ostatnich 8 odcinków serialu “Breaking Bad”. Już pierwszy z nich zwiastuje nagromadzenie emocji, jakie dotychczas można było zobaczyć w kilku sezonach. Chociaż Walter White odszedł z biznesu, przeszłość będzie mu o sobie bezlitośnie przypominała. Nie tylko za sprawą dawnych wspólników, ale i swojego szwagra, funkcjonariusza agencji antynarkotykowej.
Jeśli jeszcze nie oglądałeś, czytasz na własną odpowiedzialność ;)
Amerykanie oszaleli na punkcie “Breaking Bad” telewizji AMC. O nowych odcinkach serialu (ostatnich ośmiu) piszą i mówią wszyscy - od Huffington Post po CNN. Analizują poszczególne sceny, piszą o aktorach i twórcach serialu, zastanawiają się jak wszystko się skończy. Pierwszy odcinek drugiej części ostatniego sezonu oglądało dwukrotnie więcej widzów niż poprzednie epizody. To pokazuje jak kultowy stał się ten serial.
Vince Gilligan, twórca serialu, dowodzi, że ten zachwyt nie jest bezpodstawny. Poprzedni odcinek, wyemitowany 11 miesięcy temu, skończył się tak, że fani zamarli z przerażenia. Hank Schrader, szwagier głównego bohatera, a zarazem szef oddziału agencji antynarkotykowej DEA, zrozumiał, że poszukiwanym przez niego Heisenbergiem - potężnym baronem narkotykowym - jest Walter White.
Druga część piątego sezonu zaczyna się tam, gdzie skończyła pierwsza. Ale scenarzyści skaczą w czasie i wiele uwagi koncentrują na Jesse’iem Pinkmanie, dawnym wspólniku Waltera. Podsycane narkotykami problemy z trudną przeszłością mogą stać się wkrótce zagrożeniem nie tylko dla Pinkmana, ale i dla White’a. Dlatego Walt i jego prawnik Saul Goodman (fenomenalny Bob Odenkirk) próbują pomóc mu się zmierzyć z przeszłością. Na razie ich zabiegi spełzają na niczym, co pokazuje scena, kiedy Jesse rozrzuca po biednej dzielnicy Albuquerque swoje “krwawe pieniądze” (tak nazywa się też odcinek).
Ale problemy z nią zaczyna mieć sam Walter. Nie dość, że ma nawrót raka, to wiele wskazuje na to, że odejście z narkotykowego biznesu to tylko pobożne życzenie. White’a, który razem z żoną prowadzi myjnię samochodową, zaczyna nachodzić Lydia, była wspólniczka. Namawia go do powrotu, co spotyka się ze stanowczym wetem Skyler, żony Walta.
To właśnie rodzina okazuje się największym problemem. Początkowo Hank nie daje po sobie poznać, że odkrył ciemną stronę Waltera i widz może sądzić, że teraz będzie w tajemnicy prowadził śledztwo, by White się nie domyślił. Ale już pod koniec epizodu dochodzi między nimi do konfrontacji. Konfrontacji, która zapowiada wojnę. Na śmierć i życie. Już nie mogę się doczekać.