W ubiegłym tygodniu "Dziennik Gazeta Prawna" zaprezentował ranking największych firm Europy Środkowo-Wschodniej. Jego liderem jest PKN Orlen, któremu w pierwszej "10" towarzyszą jeszcze cztery inne polskie spółki: Grupa Lotos, PGE, Jeronimo Martins Polska (sieć Biedronka) i PGNiG. 12. pozycja przypadła KGHM Polska Miedź. Leszek Miller przypomniał dzisiaj na Twitterze, że wszystkie te firmy, poza wywodzącym się z Portugalii właścicielem Biedronki, mają... PRL-owski rodowód.
Na czele zestawienia znalazł się PKN Orlen , którego obroty osiągnęły w 2012 roku poziom 29,5 mld euro. Drugie miejsce zajęła węgierska spółka branży paliwowej MOL (18,7 mld euro), trzecie – czeska Skoda Auto (9,5 mld), a czwarte – Naftohaz Ukrainy (9,2 mld). W pierwszej "10" ulokowały się także inne polskie firmy: Grupa Lotos (6. pozycja; 8,1 mld), PGE Polska Grupa Energetyczna (8. pozycja; 7,5 mld), Jeronimo Martins Polska (9.pozycja; 7,1 mld) oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (10. pozycja; 7 mld). 12. miejsce przypadło KGHM Polska Miedź (6,5 mld). Polskie spółki (choć często są to jedynie polskie oddziały międzynarodowych koncernów) zajmują aż 1/3 całego zestawienia.
"Wszystkie rodem z PRL"
Ranking nie uszedł uwadze Leszka
Millera. Po przestudiowaniu zaprezentowanej w nim kolejności przewodniczący SLD zauważył, iż wszystkie polskie firmy, które ulokowały się w pierwszej "10" lub jej pobliżu, z wyjątkiem spółki Jeronimo Martins Polska, zaczynały działalność w tym samym państwie, co on – w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Swoim wnioskiem były premier podzielił się dzisiaj z internautami.
Konstatacja mówiąca o PRL-owskich korzeniach największych polskich firm zapewne ucieszyła Millera oraz jego partyjnych kolegów, którzy od dawna przekonują, iż rządy "komuny" przyniosły Polsce nie tylko stalinizm oraz związane z nim nieszczęścia, ale i szereg pozytywnych przedsięwzięć. Tylko w tym roku
SLD promował na swojej stronie internetowej portal
Dekada Gierka oraz wydał "
Niezbędnik historyczny lewicy", który m.in. zwraca uwagę na osiągnięcia PRL.