Narodowcy krytykują warszawską uczelnię za finansowe wspieranie studenckiego koła Queer UW. Domagają się także wydalenia z uniwersytetu transseksualnej liderki tej organizacji, znanej jako Jej Perfekcyjność, podpierając się oskarżeniem o pedofilię. – Co 2-3 lata jakieś prawicowe medium przypomina sobie o moim istnieniu i chce zyskać na popularności moim kosztem – mówi nam Mariusz Drozdowski, znany jako Jej Perfekcyjność.
– Uniwersytet Warszawski od lat utrzymuje pseudonaukowy parasol nad dewiacyjną działalnością Drozdowskiego, pozwalając na funkcjonowanie na swoim terenie tak kuriozalnej organizacji jak "Queer UW" – pisze w liście skierowanym do rektora UW lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Kim jest wspomniany przez niego Mariusz Drozdowski? I dlaczego jego działalność oburza Winnickiego?
Mariusz Drozdowski, znany szerzej jako Jej Perfekcyjność, to osoba transseksualna, działaczka ruchu LGBT, rzeczniczka warszawskich Parad równości i jedna z liderek studenckiej organizacji Queer UW zajmującej się teorią queer.
Czym jest queer?
Queer – (z ang. queer = dziwny, dziwaczny), jest to określenie używane od lat 90. XX wieku do opisywania społeczności LGBT i jej członków. Współcześnie używa się tego terminu jako antonimu heteronormatywności. CZYTAJ WIĘCEJ
za Wikipedią
W ostatnim czasie w prawicowych portalach pojawiła się seria artykułów o Jej Perfekcyjności: przeplatały się w nich oskarżenia o pedofilię oraz ataki na samorząd studencki UW, który wspiera finansowo działalność organizacji Queer UW.
Zapewne to te doniesienia skłoniły Winnickiego do napisania listu do rektora uczelni, w którym domaga się on wyrzucenia z uczelni Jej Perfekcyjności oraz zaprzestania wspierania organizacji, z którą jest ona związana. Na czym dokładnie polegają zarzuty narodowców?
Skłonności pedofilskie?
Aleksander Majewski z portalu wsumie.pl cytował znalezione na blogu Jej Perfekcyjności archiwalne wpisy, w których autorka zaskakująco otwarcie pisze o pedofilii: “Ja, dla przykładu, jestem transem i pedofilem. I spoko, żyje mi się z tym całkiem fajnie”.
Dziś działaczka Queer UW wyraźnie odcina się od tamtych czasów, odpowiadając na swoim blogu:
W rozmowie z naTemat, działaczka queer podkreśla, że Majewski “zagubił totalnie rzetelność dziennikarską, poprzekręcał cytaty, wyrwał je z kontekstu, a momentami po prostu nazmyślał”.
Zdaniem Jej Perfekcyjności narodowcy starają się rozpętać “pedofilską panikę”: – Czasem zapominamy się, rzucamy oskarżenia, ferujemy wyroki zapominając o tym, że samo posiadanie skłonności pedofilskich nie jest nielegalne. Jedynie czyny o takim charakterze są karalne. Z badań wynika zaś, że najczęściej czynów pedofilskich dopuszczają się osoby wcale nie posiadające takich skłonności. Dramat pedofilii najczęściej rozgrywa się w zaciszu domów. I myślę, że to jest coś, nad czym warto się zastanowić – mówi nasza rozmówczyni.
Wydaje się, że nie wszystkich takie tłumaczenie przekonuje: Aleksander Majewski, dziennikarz atakujący Jej Perfekcyjność, wprost powołuje się na kodeks karny i dziwi się, że “Drozdowski działa przez nikogo nie niepokojony. A może warto, by ktoś jego działalności przyjrzał się bliżej”.
Faworyzowanie czy dobrze napisane wnioski?
Jej Perfekcyjność twierdzi, że to tylko jeden z wielu “napompowanych skandali” mających ją zdyskredytować: – Co 2-3 lata jakieś prawicowe medium albo ultrakatolicki działacz przypomina sobie o moim istnieniu i chce, korzystając z tego, że nie jestem osobą szablonową, zyskać na popularności moim kosztem – ocenia.
A co z oskarżeniami o faworyzowanie Queer UW przez samorząd studencki, który wedle informacji Majewskiego przez ostatnie półtora roku wsparł organizację sumą aż 16130 zł?
– Organizacji studenckich na UW jest kilkaset. Każda z nich może starać się na podstawie odpowiednich przepisów o dofinansowanie swoich projektów z budżetu Samorządu Studentów UW, który wynosi ok. 2 mln zł. – tłumaczy Jej Perfekcyjność. Podkreśla, że 16 tys. uzyskane przez Queer to mniej niż 1 proc. całego budżetu samorządowego. Niestety przewodnicząca samorządu UW nie mogła dziś udzielić nam komentarza w tej sprawie.
Aby ocenić zasadność zarzutów Majewskiego przyjrzeliśmy się natomiast sprawozdaniu rocznemu studenckiego samorządu. Wynika z niego, że np. w roku akademickim 2011/2012 na wspieranie studenckich organizacji (to wycinek całego budżetu) przeznaczono ok. 386 tys. zł. Zakładając, że w późniejszych latach budżet był podobny, to 16 tys. zdobyte przez Queer stanowi zaledwie 4 proc. całości.
– Nieskromnie możemy się pochwalić, że nasze wnioski zazwyczaj otrzymują akceptację samorządu. Wynika to po prostu z tego, że są dobrze napisane – podsumowuje Jej Perfekcyjność.
Robert Winnicki domagając się rozwiązania koła Queer UW pisze: “Liczę, że Jego Magnificencja podejmie niezwłocznie kroki by zmyć z Uniwersytetu Warszawskiego hańbę, jaką była działalność na jego terenie zadeklarowanego zboczeńca Mariusza Drozdowskiego oraz grupy pod nazwą Queer UW”.
Jej perfekcyjność zdaje się nie przejmować tymi zarzutami, odpowiadając na blogu:
O komentarz wobec zarzutów o “finansowanie propagandy LGBT” poprosiliśmy rzeczniczkę UW, panią Annę Korzekwę: – Jestem rzecznikiem od ponad sześciu lat i w tym czasie słyszałam naprawdę najróżniejsze zarzuty pod adresem UW, wysuwane chyba przez wszystkie strony politycznego i ideologicznego sporu. Jeśli by je zestawić ze sobą, to się wzajemnie znoszą. To chyba mój jedyny komentarz – kwituje.
Kiedy poszukiwałam swojej tożsamości i myślałam, że jestem hetero, potem że jestem gejem, potem że jestem transseksualistką, potem że pedofilem, potem że osobą aseksualną… Nie wstydzę się tego, że tak wyglądał mój rozwój, moje dochodzenie do punktu obecnego. Dziś wiem, że wcale nie jestem żadną z tych osób. CZYTAJ WIĘCEJ
Jej Perfekcyjność
duzyformat.blog.pl/
Gdyby naprawdę wierzyli, że robię coś niezgodnego z prawem, dawno donieśliby na mnie do prokuratury. Ale już sobie wyobrażam ten donos: „I on napisał pięć lat temu na swoim blogu, że jest pedofilem. Trzeba go ukarać!” Prokurator najpierw pośmiałby się trochę, a potem wyrzucił to pismo do kosza. CZYTAJ WIĘCEJ