Reklama.
Papież Franciszek wzywa chrześcijan do modlitwy o pokój nie tylko w Syrii, ale i innych krajach Bliskiego Wschodu. Przekonuje, że chociaż wypracowywanie pokoju może potrwać długo i będzie żmudne, nie można ustawać w wysiłkach. Papież skrytykował też zasadność samego prowadzenia wojny, wyraźnie sugerując, że dzisiaj wybuchają one głównie z pobudek ekonomicznych.
Franciszek przypominając, że na świecie toczy się wiele wojen, zauważył: - Zawsze pozostaje wątpliwość - czy wojna tam lub tu nie jest przypadkiem wojną handlową po to, by sprzedać broń lub zwiększyć nielegalny handel nią. CZYTAJ WIĘCEJ