Mariusz Błaszczak zapowiedział, że Adam Hofman pozwie tygodnik "Wprost"
Mariusz Błaszczak zapowiedział, że Adam Hofman pozwie tygodnik "Wprost" Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Podczas imprezy, jaką członkowie PiS zorganizowali na Podkarpaciu, Adam Hofman był podirytowany plotkami mówiącymi o niewielkich rozmiarach swojego penisa i zapewniał pracownice biura prasowego PiS, iż udowodniłby ich fałszywość, gdyby tylko w krzakach nie czaili się paparazzi. Tak twierdzi tygodnik "Wprost", który z poselskich swawoli uczynił główny temat najnowszego numeru. Na reakcję PiS nie trzeba było długo czekać. Mariusz Błaszczak zapowiedział już, że Adam Hofman pozwie "Wprost".

REKLAMA
Z okładki najnowszego numeru tygodnika "Wprost" spogląda uśmiechnięty Adam Hofman, któremu towarzyszą napisy: "Picie i Swawole", "Eksperci: To, co robi Adam Hofman, jest molestowaniem seksualnym". Sam artykuł, który tygodnik wsparł w internecie krótkim nagraniem, przekonuje, iż podczas imprezy, jaką PiS zorganizowało w mieszczącym się w Woli Chorzelowskiej hotelu Rado, rzecznik PiS zapewniał pracownice biura prasowego partii, że nie ma małego penisa. Hofman stwierdził nawet, iż "nie wyciągnie i nie pokaże" swojego przyrodzenia tylko dlatego, że w krzakach czają się paparazzi.
Opublikowanie przez "Wprost" kontrowersyjnego materiału oburzyło partię Jarosława Kaczyńskiego, która ustami Mariusza Błaszczaka zapowiedziała na antenie radiowej Jedynki, że Adam Hofman pozwie tygodnik. – Rozmawiałem z Adamem Hofmanem, który zapowiedział, że wyda oświadczenie i pozwie tygodnik do sądu zwłaszcza za okładkę i naruszenie dóbr osobistych – oznajmił poseł.
Według niego pismo, które niegdyś było tygodnikiem opinii, teraz schodzi do poziomu tabloidowego, by ratować nie najlepsze statystyki sprzedaży. Błaszczak dodał jednocześnie, że jest zdumiony zaangażowaniem, jakim wykazali się reporterzy, śledząc w nocy wypoczywających członków PiS. Jego zdaniem taka inwigilacja mogła mieć podłoże polityczne. – Musimy się przygotować na to, że wtedy, kiedy będziemy zagrażać układowi władzy, a on jest nawet szerszy niż tylko PO-PSL, to tego typu ataki będą miały miejsce – powiedział poseł.