
11-letnia Andżelika, córka znanej aktorki Anny Samusionek i biznesmena Krzysztofa Zubera, trafiła do domu dziecka, bo rodzice nie potrafią się porozumieć, kto powinien się nią opiekować. Sprawa stała się na tyle poważna, że dziewczynka napisała list do samego prezydenta z prośbą. Bronisław Komorowski - jak dowiedziało się naTemat - właśnie polecił powiadomienie o niej Rzecznika Praw Obywatelskich. A ten zapowiada, że włączy się w postępowanie przed sądem rodzinnym.
"Piszę do Państwa jako mały człowiek, który potrzebuje pomocy. Kocham mojego najlepszego tatusia na świecie i nie mogę z nim być. Błagam i proszę, aby Państwo mi pomogli być z tatusiem i błagam o pomoc w walce o moje prawa dziecka, ponieważ je mam. Zabrali mnie do domu dziecka siłą i nawet nie pozwalają mi tu wychodzić na dwór. Błagam o pomoc. Chcę mieszkać z tatusiem" – to fragment listu (dotarli do niego reporterzy Superstacji), jaki do prezydenta wysłała w tym tygodniu 11-letnia Andżelika, córka Samusionek i Zubera.
Wizerunek dziecka oraz informacje o nim powinny być chronione i nie powinno się nimi szafować w mediach. Należy zatem dołożyć wszelkich starań, aby cała sytuacja i szum medialny nie przyniosły szkody i odegrały jak najmniejszą rolę w życiu dziewczynki.
Festiwal oskarżeń
Trudno się dziwić, że stanowisko Michalaka nie jest jednoznaczne, bo taki nie jest również sam konflikt między Samusionek a Zuberem. Ciężko tu ferować wyroki.
Zuber w tym samym programie odpowiedział, że nie zgadza się z taką decyzją i że "to jest powtórzenie słów matki", która o tej "manipulacji" powiedziała psychologowi.
Anna Samusionek powiedziała w programie "Wydarzenia Opinie Komentarze" w Polsat News, że to nie ona wniosła sprawę o pozbawienie wladzy rodzicielskiej tylko kurator. "Na wniosek kuratora w związku z silną manipulacją dzieckiem wpłyną wniosek o zakaz kontaktów ojca z dzieckiem. Sąd nakazał terapię dziecka, ale nie terapię ojca. Wszycy wiedzą że ojciec manipuluje dzieckiem , że zbiera przez dziecko informacje na mój temat, że dziecko jest narzedziem do niszczenia mnie".

