Reklama.
Bronisław Komorowski poleciał do Stanów Zjednoczonych, by wziąć udział w 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Podczas powitalnych spotkań prezydent zdołał porozmawiać z Barackiem Obamą, zachęcając go do odwiedzenia Polski. Obama wprawdzie nie ustosunkował się jeszcze do zaproszenia, ale rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze. – Bardzo sympatyczna, jak zwykle, rozmowa, zarówno wczoraj, grzecznościowa, przy okazji powitań, jak i dzisiaj przy stoliku w czasie lunchu. (…). Barack Obama powiedział, że dobrze mi bez wąsów. Jego żona to potwierdziła – pochwalił się Komorowski.