
Wszyscy znają ,,Czerwoną Sukienkę” Bartka Waglewskiego, muzyka znanego jako Fisz i czerwoną sukienkę Valentino. Panowie zauważyli jej czar, jeden z nich poświęcił jej piosenkę. Drugi karierę. Oto krótka historia domu mody Valentino.
REKLAMA
Rosso Valentino, Valentino Red
Podobno projektant w czerwieni zakochał się podczas opery w Barcelonie. Przyglądał się tam kobietom i zauważył, że praktycznie wszystkie mają na sobie jakiś czerwony element. To zainspirowało go to wykorzystywania większej ilości czerwieni w swoich kolekcjach. Ognisty i elegancki kolor pożądania wkrótce stał się wizytówką projektanta. Jego ulubiony, głęboki odcień nazwano na jego cześć Red Valentino.
Podobno projektant w czerwieni zakochał się podczas opery w Barcelonie. Przyglądał się tam kobietom i zauważył, że praktycznie wszystkie mają na sobie jakiś czerwony element. To zainspirowało go to wykorzystywania większej ilości czerwieni w swoich kolekcjach. Ognisty i elegancki kolor pożądania wkrótce stał się wizytówką projektanta. Jego ulubiony, głęboki odcień nazwano na jego cześć Red Valentino.
Początki
Projektant urodził się 11 maja w 1932 roku, a więc w tej chwili ma 81 lat. W 1950 wyprowadził się z rodzinnych Włoch do Paryża, gdzie studiował na École des Beaux-Arts i odbywał praktyki. Pierwszą pracę znalazł jako osiemnastolatek w Jacques Fath, później trafił do domu mody Balenciaga. Paryż opuścił po 9 latach, żeby otworzyć własny dom mody w Rzymie. Siedzibę znalazł na eleganckiej Via Condotti i dzięki finansowemu wsparciu ojca i jego wspólnika stworzył tam prawdziwe ,,maison de couture”.
Na pierwszy show modelki przyleciały prosto z Paryża. Jego przywiązanie do najwyższej jakości wykonania i kosztowało jego firmę nieco zbyt dużo i wkrótce Valentino potrzebował wsparcia finansowego. Otrzymał je od Giancarlo Giametti, który stał się jednym z głównych menadżerów firmy, wieloletnim partnerem Valentino i prezydentem honorowym domu mody.
Colezzione Bianca
Dzięki Giamettiemu, projektant nie musiał martwić się o finanse, mógł całkowicie poświęcić się projektowaniu. Pierwszą kolekcję zaprezentował w roku 1968. Colezzione Bianca składała się z prostych, eleganckich projektów utrzymanych w kilku odcieniach bieli. Bardzo dobrze przyjęta przez świat mody i krytyków kolekcja otworzyła młodemu projektantowi wiele drzwi. Bardzo szybko stał się jedną z najważniejszych postaci sceny fashion.
Jaqueline Kennedy
W 1964, Jacqueline Kennedy zauważyła Glorię Schiff, redaktorkę działu mody amerykańskiego Vogue'a ubraną w dwuczęściowy kostium z czarnej organzy. Strój dziennikarki zrobił na niej takie wrażenie, że skontaktowała się z nią specjalnie żeby dowiedzieć się kto go zaprojektował. Oczywiście był to projekt domu mody Valentino. We wrześniu tego samego roku, projektant miał mieć pokaz na balu charytatywnym w hotelu Waldorf-Astoria, w Nowym Jorku. Pani Kennedy chciała zobaczyć kolekcję, ale nie mogła uczestniczyć w wydarzeniu, więc Valentino postanowił wysłać jej kilka najważniejszych projektów z kolekcji do mieszkania na Piątej Alei. Jaqueline dostała od niego sześć sukni, wszystkie utrzymane w kolorach czerni i bieli. Od tej pory była oddaną klientką i przyjaciółką projektanta. W żałobie po mężu nosiła czarne stroje od Valentino. Później, na swój drugi ślub założyła znów białą suknie, którą projektant stworzył specjalnie dla niej. Był to jeden z bardziej przełomowych momentów jego kariery.
Valentino: 30 Years of Magic
W trzydziestą rocznicę działalności projektanta otwarto wystawę Valentino 30 Years of Magic. Było to podsumowanie dotychczasowego dorobku projektanta, który już wtedy był jedną z największych ikon świata mody. Na wystawie pojawiły się wcześniej nigdzie nie publikowane szkice z początków kariery projektanta. W 1992 roku ekspozycja została przeniesiona do Nowego Jorku, gdzie miała aż 70 tysięcy widzów w mniej niż dwa tygodnie.
Valentino: Ostatni cesarz wielkiej mody
Projektant doczekał się także filmu ,,Valentino: Ostatni cesarz wielkiej mody". Dokument został nakręcony przez Matta Tyrnauera, któremu udało się dobrze uchwycić i przedstawić charakter projektanta. W filmie pojawiają się największe postaci świata mody jak. np. Tom Ford, czy Karl Lagerfeld.
Valentino Garavani to żywa (i ciągle odrobinę zbyt mocno opalona) legenda. Próżnym trudem byłaby próba zebrania w jednym miejscu wszystkich jego wyróżnień i sukcesów. Zaczynał w 1950 roku, jako nastolatek, w tej chwili jest już oczywiście na emeryturze, projektuje wyłącznie dla przyjemności i z pasji. Styl Valentino można podsumować jako kontynuację tradycji couture z XX wieku. Projektant mówił, że wie dobrze czym jest piękno kobiety i swoimi projektami starał się stworzyć dla niego odpowiednią oprawę.
Fisz
Legendarna ,,Czerwona Sukienka” to raczej nie jest dedykacja dla projektanta. Trend wypromowany przez Valentino miał tak bardzo silny wpływ na kulturę, że kobieta w czerwonej sukience stała się symbolem ponętnego piękna, o którą biją się panowie w butach z frędzlami. I nie tylko oni.
Legendarna ,,Czerwona Sukienka” to raczej nie jest dedykacja dla projektanta. Trend wypromowany przez Valentino miał tak bardzo silny wpływ na kulturę, że kobieta w czerwonej sukience stała się symbolem ponętnego piękna, o którą biją się panowie w butach z frędzlami. I nie tylko oni.
Christian Louboutin
Także i dla tego projektanta kolor czerwony ma szczególne znaczenie. Jego kultowe już buty z czerwonymi podeszwami są przedmiotem pożądania wszystkich elegantek. Każda gwiazda ma w swojej garderobie przynajmniej kilka par. Czemu? Z jakiegoś powodu to właśnie buty tego projektanta są uznawane za najbardziej seksowne. O historii czerwonej podeszwy i samym projektancie pisałam już w zeszłym tygodniu. Do przeczytania tutaj.
Także i dla tego projektanta kolor czerwony ma szczególne znaczenie. Jego kultowe już buty z czerwonymi podeszwami są przedmiotem pożądania wszystkich elegantek. Każda gwiazda ma w swojej garderobie przynajmniej kilka par. Czemu? Z jakiegoś powodu to właśnie buty tego projektanta są uznawane za najbardziej seksowne. O historii czerwonej podeszwy i samym projektancie pisałam już w zeszłym tygodniu. Do przeczytania tutaj.
Amerykańscy Naukowcy
Ognista czerwień z jakiegoś powodu jest uważana za kolor namiętności i pożądania. Kolor krwi, ust, jesiennych liści i muchomorów jest w przyrodzie jednocześnie znakiem ostrzegawczym i zachęcającym. Naukowcy również zafascynowali się tym kolorem. Donoszą, że kobiety częściej wybierają czerwone stroje w okresie owulacji. I tak jak zwykle do rewelacji ,,amerykańskich naukowców” należy podchodzić z dużym dystansem, tutaj widać sporo analogii z przyrody. Projektanci kierowali się więc nie tylko wyczuciem estetycznym, ale także swoim naturalnym, zwierzęcym instynktem wybierając czerwień.
„Trust your gut” mówi angielskie przysłowie. W wolnym tłumaczeniu znaczyłoby to – ufaj swoim jelitom (albo flakom). Nie chodzi tutaj dosłownie o nasz najdłuższy organ, a oczywiście – o intuicję. Valentino Garavani wykorzystał ją bezbłędnie. Podobno, po dziś dzień, kiedy zabiera się za projektowanie przed oczami ma stroje elegantek z barcelońskiej opery, które zainspirowały go do stworzenia całej czerwonej sukienki. Bardzo proste, bardzo piękne. Tak powstają legendy.
