Reklama.
Telewizja CNN dotarła do Susan Bennet – aktorki, która użyczyła głosu Siri, usłudze dostępnej na milionach iPhone'ów. Opowiada, jak przez miesiąc przez cztery godziny dziennie nagrywała komunikaty, które od 2011 roku słyszą użytkownicy smartfonów z nadgryzionym jabłkiem. – Zajęło mi trochę czasu na przyzwyczajenie do tego, że słychać mnie w czymś, co mieści się w dłoni – mówi.