Reklama.
Eike Batista był lwem brazylijskiego przemysłu. Jego przedsiębiorstwa działające w branży wydobywczej i handlowej były warte około 34,5 mld dol. Biznesmen znalazł się na 10. miejscu w rankingu 100 najbogatszych ludzi świata i głośno mówił, że jego celem jest 1. miejsce. Nagle wszystko się rozsypało, a od wiosny 2012 roku jego firmy straciły 99 proc. wartości.