Leszek Czarnecki o biznesie: To dżungla, którą warto doskonalić.
Leszek Czarnecki o biznesie: To dżungla, którą warto doskonalić. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Reklama.
Czarnecki to bez wątpienia nestor polskiej przedsiębiorczości. Jest akcjonariuszem i współwłaścicielem wielu firm, m.in. Noble Bank, Idea Bank (Polska, Ukraina, Białoruś), Open Finanse, Home Broker, inwestuje w nieruchomości, ubezpieczenia, a także w działalność leasingową.
"Z własnego doświadczenia wiem też, że rozwój firm czy ich przemiany podlegają prawom ewolucji i naturalnej selekcji" – przyznaje miliarder w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną". Czarnecki uważa, że lider powinien ufać własnej intuicji, a dobrym ćwiczeniem jest właśnie wymyślanie alternatywnych scenariuszy.
Czarnecki zauważa element psychologiczny w biznesie. Twierdzi, że ludzie są w stanie pójść w ciemno za inwestorem, jeśli przyklei się do niego łatkę "autorytetu". Polski przedsiębiorca powołuje się przy tym na słynny eksperyment więzienny Philipa Zimbardo przeprowadzony w latach 70. na Uniwersytecie Stanforda, który pokazał, jak szybko ludzie wcielają się w role, jakie im się wyznaczy albo eksperyment Stanleya Milgrama pokazujący, jak bardzo człowiek jest podatny na autorytety.
Co inspiruje Czarneckiego? Książka "Stulecie chaosu" Witolda Orłowskiego. – To jest książka, która po prostu uczy myślenia. Pokazuje, co by było gdyby. Zmusza do szukania alternatywy. Mnie to bardzo inspiruje – mówi Leszek Czarnecki.

Źródło: Forsal.pl