Brandon założył bloga Humans of New York w lato 2010 roku. Chciał zrobić zdjęcia 10 000 mieszkańców i wydrukować ich zdjęcia na mapie miasta. Swego rodzaju przekrój charakterów, katalog mieszkańców wielkiego miasta. Przez kilka miesięcy pracował właśnie w tym celu.
Po drodze zaczął zbierać cytaty i krótkie, często bardzo intymne historie swoich bohaterów. Zamiast zamienić się w mapę, jego fotografie podpisane fragmentami wypowiedzi zaczęły pojawiać się na blogu. Humans of New York szybko stał się blogiem bardzo popularnym, obecnie znanym już chyba na całym świecie.
Po trzech latach, projekt Brandona zebrał milion i 400 tysięcy obserwatorów na facebooku. Czemu? Blog jest niesamowicie wciągający. Brandon zadaje ludziom dobre pytania, odpowiedzi są często naprawdę poruszające. Łatwo odnieść wrażenie, że Ci ludzie tą świadomi tego, że (jak rapował Łona) świat składa się ze znajomych. Dlatego nie obawiają się podzielić ze światem swoim najszczęśliwszym i najsmutniejszym przeżyciem, a także dobrą radą.
Ciekawe także pewnie dla socjologów. 15 października zostanie wydany album podsumowujący projekt. 300 stron, 400 zdjęć, historii i cytatów. 75 zupełnie nowych, nigdzie niepublikowanych fotografii. Kupując przed oficjalnym wydaniem zapłacimy 40% mniej. Dostępny na amazonie.