Piąta władza: sześć największych skandali ujawnionych przez WikiLeaks
Bartosz Świderski
11 października 2013, 16:24·5 minut czytania
Publikacja artykułu: 11 października 2013, 16:24Czym tak naprawdę jest WikiLeaks? Kim jest jej wciąż tajemniczy założyciel Julian Assange? Jedni nazywają go zdrajcą, inni bohaterem. Stanowisko światowych mocarstw różni się w tej sprawie od głosu znacznej części użytkowników internetu. Radykalnie różne były też wizje założycieli WikiLeaks. Zainspirowały one twórców filmu „Piąta władza”, który do polskich kin trafi 25 października.
Jakie wydarzenia sprawiły, że WikiLeaks trafiła na czołówki gazet całego świata? Prezentujemy subiektywny ranking 6 z nich.
"Piąta Władza" - zwiastun
WikiLeaks to witryna stworzona pod koniec 2006 roku na podstawie oprogramowania MediaWiki. To, w połączeniu z korzystanie z zabezpieczeń
TOR i PGP pozwala na całkowicie anonimową publikację dokumentów. Przeważnie chodzi o tajne rządowe lub korporacyjne treści, na które autorzy przecieku (tzw. whistlerblowers) chcą zwrócić uwagę opinii publicznej.
W ten sposób WikiLeaks stała się ogólnoświatowym „młotkiem”, który czuwa nad codzienną działalnością bankierów, polityków i prezesów korporacji. Natomiast obrońcy praw człowieka dostali idealne narzędzie do demaskowania przestępstw bez groźby procesu sądowego. Dokumenty i pliki, które wyciekły za sprawą WikiLeaks można liczyć w milionach. Poniżej sześć największych, najciekawszych lub najbardziej znaczących przecieków, w których w jakiś sposób WikiLeaks maczała palce.
1. Bradley Manning i wycieki dotyczący wojen USA
W lipcu 2010 roku doszło do najbardziej znaczącego wycieku tajnych danych w historii. WikiLeaks współpracując z czołowymi gazetami świata „The Guardian”, „New York Times” i „Der Spiegel” publikuje serię artykułów w oparciu o ponad 91 tysięcy wrażliwych dokumentów amerykańskiej armii z wojny w Afganistanie.
Samo WikiLeaks opublikowało 76 tysięcy tych dokumentów w oryginale. Natomiast dziennikarze opisali nieznane wcześniej szczegóły dotyczące operacji wojennych i ich ofiar. Pojawił się tam także raport dotyczący polskiego ostrzału wioski Nangar Khel. Manning, który był ekspertem wojskowym i analitykiem wywiadu prawdopodobnie dał także dostęp do 400 tysięcy dokumentów z wojny w Iraku (informacje o liczbie zabitych i torturach) oraz ponad 200 tysięcy depesz z placówek dyplomatycznych na całym świecie. Dokumenty pokazywały chłodny obraz wojny z punktu widzenia pracowników wywiadu oraz armii.
Mimo że WikiLeaks zapewnia anonimowość, Bradley Manning wpadł, ponieważ pochwalił się znajomemu hakerowi, że to on stoi za wyciekiem. Ten doszedł do wniosku, że musi na niego donieść. W sierpniu 2013 roku
Manninga skazano na wydalenie ze służby i 35 lat pozbawienia wolności. Od momentu spowodowanego przez niego przecieku amerykański rząd traktuje WikiLeaks jako wroga, który naraził na śmierć amerykańskich dyplomatów i szpiegów.
Wydarzenia z 2010 roku nie przeszkodziły WikiLeaks dalej przyglądać się
Stanom Zjednoczonym. W kwietniu 2013 roku opublikowano 1,7 mln dokumentów amerykańskiego rządu z lat 1973-1976. Całość nazwano „Depszeszami Kissingera”, ponieważ spora część informacji (ok. 200 tysięcy) dotyczyła urzędującego w tamtych okresie sekretarza stanu Henry’ego Kissinger’a.
Była to korespondencja dyplomatyczna, raporty amerykańskiego wywiadu oraz dokumenty Kongresu z tamtego okresu. Dotyczą one m.in. zaangażowania USA w kontakty z faszystowskimi dyktaturami
To największa pod względem ilości ujawnionych danych akcja WikiLeaks. Nie był to jednak wyciek w klasycznym tego słowa rozumieniu. Informacje udostępniono za pomocą Archiwów Narodowych, a witryna zebrała i opublikowała je na swoich serwisach.
3. Tajemnice szwajcarskich banków
Ten przypadek nie dotyczy polityki, ale bankowości. I to chyba tej najpopularniejszej, bo szwajcarskiej. Julian Assange otrzymał od ex-pracownika jednego z tamtejszych
banków (Julius Baer) płyty z informacjami dotyczącymi klientów trzech szwajcarskich placówek. Na liście były nazwiska polityków, biznesmenów i ludzi show-biznesu, a także nazwy firm, które jego zdaniem, miały unikać płacenia podatków lokując pieniądze na kontach w Szwajcarii i na Kajmanach. Pomiędzy bankiem a WikiLeaks toczyła się w tej sprawie sądowa batalia, ale ostatecznie wniosek wycofano.
Do przekazania płyt doszło nawet na specjalnie zwołanej w Londynie konferencji. Rudolf Elmer, który pracował w banku Julius Baer przekazał twórcy WikiLeaks nazwiska około dwóch tysięcy klientów banków z lat 1990-2009. Bankier tłumaczył, że chciał w ten sposób zareagować na "system, w którym dzieją się złe rzeczy". Ten sam mężczyzna kilka lat wcześniej, jako wysoko postawiony pracownik swojego banku, wykradł dane, mające potwierdzać, że jego pracodawca pomaga klientom obchodzić przepisy podatkowe.
4. Ostrzał irackiej wioski
Jeden z najgłośniejszych materiałów opublikowanych przez WikiLeaks. To właśnie on będzie jednym z elementów
filmu "Piąta władza". Obraz, który opowiada historię witryny i samego Juliana Assange'a niedługo wchodzi do kin.
Na nagraniu z 2007 roku widać jak amerykański śmigłowiec ostrzelał irackich cywili, zabijając także reportera agencji Reutera i jego współpracownika. W nieudanej akcji zginęło łącznie 12 osób. Materiał ma pochodzić z Apache'a, czyli śmigłowca bojowego.
Film zawiera nie tylko obraz, ale i dźwięk zarejestrowany prawdopodobnie przez urządzenia znajdujące się na pokładzie. Całość jest w wysokiej jakości i - ku przerażeniu - przypomina grę komputerową.
5. Edward Snowden i PRISM
Po raz kolejny wyciek ze Stanami Zjednoczonymi w tle. Chociaż lepiej użyć słowa „na pierwszym planie”. "Pierwsze skrzypce” grał Edward Snowden – to osoba, której nazwisko od kilku miesięcy z różnym natężeniem przewija się przez ogólnoświatowe media. Ten niepozorny z wyglądu pracownik CIA i NSA (Agencji Bezpieczeństwa Narodowego) ujawnił na łamach „The Guardiana” oraz „Washington Post” tajne informacje o PRISM.
Pod tym pozornie nic nie znaczącym skrótem kryje się prowadzony przez NSA program inwigilacji e-maili, połączeń telefonicznych oraz kont na serwisach społecznościowych. Oznacza to m.in., że wszystkie dane, które udostępnialiśmy amerykańskim gigantom internetowym mogą być inwigilowane przez tamtejszy rząd. Od Microsoftu przez Google na Apple kończąc.
Choć pierwsze informacje podano na łamach prasy, to w akcję szybko włączyła się WikiLeaks, która przygarnęła Snowdena pod swoje skrzydła. Jej twórcy zaoferowali mu pomoc prawną oraz zaczęli odpowiadać za publikację
jego oświadczeń. To m.in. stamtąd dowiedzieliśmy się, że Amerykanin
prosił azyl w Polsce. Julian Assange mówił nawet o tym, że starał się
„uratować życie tego młodego człowieka”. Trudno się dziwić, Edward Snowden jako whistleblower reprezentuje wszystko w co zdaje się wierzyć Assange.
6. Rozmowy Holochera z Ruchu Narodowego
Nie jest to międzynarodowy skandal, ani wyciek ujawniający ściśle tajne dokumenty. Niemniej, warto o nim wspomnieć, bo ten polski akcent na WikiLeaks w niektórych środowiskach wywołał prawdziwą burzę. Zwłaszcza wśród narodowców.
Były tam wrażliwe dane osobowe, informacje o frakcyjnych walkach, plotki, żarty o Żydach i lewakach, plany politycznych działań, szczegóły organizacji koncertów narodowych zespołów, a także PR-owe strategie Ruchu. Nie brakowało również prywatnych rozmów z żoną. Na Holochera posypały się słowa krytyki, w efekcie których
zrezygnował on z członkostwa w zarządzie Ruchu Narodowego.