![Czy mamy gwarancję, że kupując w sklepie, nie trafimy na [url=http://shutr.bz/1gEyq3L]podróbki[/url]?](https://m.natemat.pl/9252d724e17ccdf0100b60ea8d578252,1500,0,0,0.jpg)
W pierwszej chwili podróbki kojarzą się z pokątnym, półlegalnym handlem gdzieś na przygranicznych targowiskach. Ale w rzeczywistości zdarza się, że przemycany (najczęściej z Azji) towar trafia nawet do normalnych, stacjonarnych sklepów.
Na poparcie swoich słów kobieta wyciąga laptopa i pokazuje mi plik Excela z listą klientów z całego świata: Włochy, Dania, USA, Kanada, Dubaj, Rosja i wiele innych. Mówi, że w ostatnim czasie sprzedała wartą 50 tys. dolarów partię brytyjskiemu biznesmenowi (...) CZYTAJ WIĘCEJ
Skoro więc ta gałąź nielegalnego światowego handlu jest tak potężna, a podrabiane produkty bardzo wiernie udają oryginały, to skąd z kolei czerpać pewność, że to, co kupujemy w sklepach, jest autentycznym, markowym produktem?
“Choć od lat słychać zapowiedzi walki z podróbkami, to w Polsce kupienie takich towarów nie jest żadnym problemem. W sklepach czy na bazarach, także w centrach miast, można dostać udające oryginalne torby, akcesoria czy okulary” – pisała już dwa lata temu “Rzeczpospolita”. Szybki rzut oka na doniesienia mediów z ostatnich miesięcy nie pozostawia wątpliwości, że w tym temacie niewiele się zmieniło. I wcale nie jest tak, że podrobione towary zatrzymywane są tylko na bazarach.
– Podrabia się niemal wszystko – mówi Monika Woźniak-Lewandowska, rzeczniczka Izby Celnej w Szczecinie. Wymienia m.in. ubrania, buty, kosmetyki, galanterię, elektronikę, a także proszki do prania, prezerwatywy, szczoteczki do zębów i bieliznę.
Kontrolujemy przesyłki pocztowe, patrolujemy targowiska, działamy też oczywiście na granicy państwa. Robimy, co możemy, ale nie ma się co łudzić, że przez nasze sito przechodzą wszystkie towary.
Woźniak-Lewandowska przyznaje, że choć większość podrobionych towarów trafia na targowiska i do handlu internetowego, zdarzają się też przypadki, że podróbki kupić można w markowym sklepie. Tak było np. w 2009 roku, gdy policja przejęła 17 tysięcy podrobionych krawatów dostępnych w ekskluzywnych sklepach w centrach handlowych na terenie całej Polski.
Cena – markowe produkty, szczególnie pochodzące z aktualnych kolekcji, po prostu nie mogą być cudownie tanie
Certyfikat autentyczności – wielu producentów markowych towarów dołącza do nich certyfikat autentyczności (Certificate of Authenticity C.O.A.)
Niska jakość wykonania – markowe produkty przechodzą rygorystyczne testy i kontrole jakości w przeciwieństwie do podróbek, które są zwykle wykonane niedbale i z tanich materiałów
Brak odpowiednich opakowań i akcesoriów
Błędy i literówki w nazwach, brak instrukcji

