Minister edukacji Krystyna Szumilas dziękuje "całemu środowisku szkolnemu". Otaczają ją gimnazjaliści
Minister edukacji Krystyna Szumilas dziękuje "całemu środowisku szkolnemu". Otaczają ją gimnazjaliści Fot. InformacjeMEN / youtube.com

Z okazji 240. rocznicy powołania Komisji Edukacji Narodowej resort edukacji opublikował krótki film, którego akcję osadzono w piwnicy dawnej siedziby KEN. Bohaterami produkcji są gimnazjaliści oraz opowiadający im o historii Komisji pan profesor. Główna rola przypadła jednak minister Krystynie Szumilas, która w połowie nagrania wyłania się zza ściany, by wyjaśnić dociekliwym uczniom, dlaczego warto zaznajomić się z tym, co wydarzyło się 240 lat temu. Film MEN nie zbiera pozytywnych recenzji... – O rany, jakie to jest żenująco słabe – napisała Sylwia Czubkowska z "Dziennika Gazety Prawnej".

REKLAMA
Opublikowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej film rozpoczyna się od przedstawienia czarno-białej panoramy warszawskiego Starego Miasta, po której widzom ukazuje się równie czarno-biała fotografia kamienicy przy ulicy Jezuickiej 4, gdzie niegdyś mieściła się siedziba Komisji Edukacji Narodowej. W tle słychać już głos nauczyciela, który wyjaśnia, że powstała 240 lat temu KEN była pierwszym w Europie ministerstwem edukacji.
Zaraz później obraz nabiera barw, a akcja przenosi się do zabytkowej piwnicy, gdzie pan profesor opowiada gimnazjalistom o chwalebnej historii KEN. Uczniowie nie wyglądają na zainteresowanych i w tym elemencie swojego występu są w pełni przekonujący. Nieco gorzej wypadła natomiast partia młodzieńca, któremu przyszło zadać przełomowe dla całej produkcji pytanie: "Panie profesorze, ale po co my to mamy wiedzieć, przecież to było 240 lat temu?".
Pytanie miało kluczowy charakter, ponieważ to właśnie ono wywołało zza ściany minister edukacji Krystynę Szumilas, która z właściwą sobie gracją rozwiała wątpliwości gimnazjalisty. – Czasy się zmieniły, ale dzisiaj również edukacja powinna być naszym wspólnym celem. Celem powinno być podnoszenie jej jakości, a ambicją dobre przygotowanie młodych ludzi do życia w zmieniającym się świecie – wytłumaczyła pani minister,
Następnie, stojąc w otoczeniu uczniów, Szumilas przeszła do składania życzeń i podziękowań "całemu środowisku szkolnemu" oraz rodzicom. Oglądanie ministerialnej produkcji umila internautom rozbrzmiewająca w tle uwertura "Rok 1812" rosyjskiego kompozytora Piotra Czajkowskiego.
.

Film, pomimo aktorskiego popisu minister Szumilas, nie zdobywa pozytywnych recenzji.
logo
Twitter.com
logo
Twitter.com
logo
Twitter.com
logo
Twitter.com
logo
Twitter.com