Brytyjczycy mają coraz więcej problemów z powodu podwyżek, jakie fundują im firmy energetyczne. Ogrzewanie domu kosztuje coraz więcej, stąd wielu obywateli usilnie stara się znaleźć sposób na obniżenie rachunków. Ed Davey, minister ds. energii, wyjawił np., że nosi w domu swetry, by było mu cieplej. Odnosząc się do słów swojego kolegi, rzecznik rządu Jean-Christophe Gray oznajmił, iż jest to metoda warta rozważenia w każdym domu.
Rozmawiając ostatnio ze stacją BBC, Ed Davey przyznał, że rosnące ceny energii są poważnym problemem, a rząd musi jakoś pomóc ludziom, którzy nie są w stanie pokrywać coraz to wyższych rachunków. Minister zachęcał m.in. do stosowania się do zasad efektywności energetycznej, dzięki którym, w prosty sposób, można ograniczyć zapotrzebowanie na prąd czy gaz.
Odpowiadając na uwagę dziennikarza, który zauważył, że wiele osób nie ma zwyczaju nosić w domu ciepłych swetrów, Davey powiedział, że sam nosi w domu swetry i jest przekonany, że inni czynią podobnie.
Uwagę o noszeniu swetrów w domu skomentował następnie rzecznik rządu Jean-Christophe Gray, stwierdzając, że warto ją rozważyć. Rzecznik dodał wprawdzie, iż nie chce nikogo pouczać, ale jego słowa szybko stały się przedmiotem szyderstw polityków opozycyjnych. Z tego względu Gray podkreślił później, że twierdzenia, według których premier Cameron radzi Brytyjczykom, by nosili swetry, są całkowicie fałszywe. – Premier na pewno nie będzie doradzał ludziom, co mają nosić – oznajmił rzecznik.
Tymczasem część komentatorów namawia rząd, by obniżył VAT, jakim objęte są dostawy energii. Obecnie na taki ruch nie pozwala Wielkiej Brytanii unijne prawo. Warunki współpracy z UE mogłyby jednak zostać poddane renegocjacjom.