Nowy "Wiedźmin" już wkrótce w księgarniach
Nowy "Wiedźmin" już wkrótce w księgarniach Fot. YouTube.
Reklama.
O samej książce wiadomo na razie niewiele. W sieci krąży tylko lakoniczna informacja prasowa rozpowszechniana przez wydawcę:
Informacja prasowa

Opowieść zaczyna się wedle reguł gatunku: od trzęsienia ziemi, a potem napięcie rośnie. Wiedźmin stacza morderczą walkę z drapieżnikiem, który żyje tylko po to, żeby zabijać, wdaje się w bójkę z rosłymi, niezbyt sympatycznymi strażniczkami miejskimi, staje przed sądem, traci swe słynne miecze i przeżywa burzliwy romans z rudowłosą pięknością, zwaną Koral. W tle toczą się królewskie i czarodziejskie intrygi. Pobrzmiewają pioruny i szaleją burze. I tak przez 404 strony porywającej lektury.


Wydawcy informują również, że powieść nie będzie kontynuacją sagi. Jej akcja nie będzie się też toczyć w młodości Geralta, jak spodziewali się niektórzy. W książce pojawią się natomiast postacie dobrze znane wszystkim fanom Sapkowskiego: bard Jaskier, druh wiedźmina, i czarodziejka Yennefer, jego ukochana. Oprócz nich na kartach "Sezonu burz" zagoszczą tłumnie stworzenia wszelakie: "ludzie, nieludzie i magiczną sztuką wyhodowane bestie".
Andrzej Sapkowski już w zeszłym roku poinformował czytelników, że jest w trakcie pisania nowej powieści. A zapytany, skąd jego zdaniem bierze się fenomen jego książek, autor odpowiedział, że ogromna popularność "Wiedźmina" wynika tylko i wyłącznie z jego talentu.
Pozostaje mieć nadzieję, że Andrzej Sapkowski nadal ma talent tak wielki, jak ego, a nowa książka jest napisana lepiej niż promująca ją notka. I że porywając się na nową powieść, Sapkowski "nie pomylił nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu", bo pamięć o świetnie skonstruowanej sadze stawia przed autorem naprawdę wysoką poprzeczkę. Miłośnicy przygód Geralta, których szeregi zwiększyły się w ostatnich latach dzięki popularności gry "The Witcher", raczej nie zniosą rozczarowania.
Fragment powieści można przeczytać pod tym adresem.