Jak ustalił nieoficjalnie reporter RMF FM Roman Osica, poseł Przemysław Wipler zaatakował policjantów. Do zajścia doszło na ulicy Mazowieckiej w Warszawie. Stróżowie prawa interweniowali w sprawie bójki dwóch mężczyzn, kiedy nagle zaatakował ich były poseł Prawa i Sprawiedliwości. Sam na Twitterze napisał, że został brutalnie pobity przez policję.
Policjanci zauważyli dwóch mężczyzn awanturujących się na ulicy. Postanowili zainterweniować, jednak przeszkadzał im w tym trzeci mężczyzna, którym okazał się Przemysław Wipler. Najpierw zaczął ubliżać funkcjonariuszy a następnie ich zaatakował. Jednemu podobno rozszarpał mundur. Policjantom udało się go obezwładnić i przewieźć do szpitala, o czym poinformował dziennikarz RMF FM Roman Osica. Radio ZET opublikowało zdjęcia posła.
Obecnie niezrzeszony poseł przebywa w szpitalu przy ulicy Czerniakowskiej. Komenda Stołeczna wysłała tam dwóch policjantów z wydziału kontroli, którzy mają ustalić ile promili miał we krwi Przemysław Wipler.
Szefa Republikanów na razie chroni immunitet poselski, jednak jeśli Sejm zagłosuje za tym, by go znieść, może on ponieść konsekwencje prawne swojego czynu.