
W Niemczech nie milkną echa afery dyplomatycznej wywołanej informacjami o tym, że telefon komórkowy Angeli Merkel był od lat na amerykańskim podsłuchu. Ciekawy głos w sprawie zabrał komentator "Die Welt" zwracając uwagę, że nagłośnienie sprawy to zapewne jeden z największych od dawna sukcesów Władimira Putina, który posiłkując się Snowdenem "chce wbić klin pomiędzy Europę i USA".
Zdaniem "Die Welt" oczywiste jest, że Rosjanie byli zainteresowani upublicznieniem informacji o inwigilowaniu Angeli Merkel. "Rosja od dawna chce wbić klin w transatlantycki sojusz i zwiększyć w ten sposób swoje polityczne znaczenie, utracone w wyniku rozpadu bloku wschodniego" - wyjaśnia autor. CZYTAJ WIĘCEJ
Autor tekstu w “Die Welt” zwraca uwagę, że każde nieporozumienie między USA a sojusznikami z Europy jest Rosji jak najbardziej na rękę. “Afera podsłuchowa jest zręczną inscenizacją Kremla” – czytamy w “Die Welt”. Zdaniem autora artykułu spór, który wybuchł wokół podsłuchu w telefonie Merkel to “bez wątpienia największy dotychczasowy sukces Putina”.
Źródło: Interia.pl

