Przyszły papież "prosił biskupów, by byli naprawdę duszpasterzami, a nie administratorami" - opowiedział metropolita Lyonu. Jego zdaniem, w tym kontekście należy oceniać decyzję kardynała Bergoglio, który w Buenos Aires nie chciał zamieszkać w siedzibie arcybiskupa miasta, a po wyborze na konklawe odmówił zamieszkania w apartamencie papieskim i wolał pozostać w Domu świętej Marty, czyli w watykańskim hotelu. CZYTAJ WIĘCEJ
Barbarin podkreślał, że taka postawa dzisiejszego papieża wynika z tego, że "odczuwa on po prostu potrzebę spotykania się z innymi ludźmi, by porozmawiać z nimi w korytarzu, podczas posiłków".
Źródło: Onet.pl