
Trzy miesiące temu Grzegorz Piątek został naczelnikiem Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej warszawskiego ratusza. Wśród stołecznych urzędników Piątek nie wytrzymał jednak długo. Niedawno złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska.
REKLAMA
Dlaczego Grzegorz Piątek tak szybko odszedł z ekipy Hanny Gronkiewicz-Waltz? Ponieważ nie traktowano go poważnie. – Nie mogę sobie pozwolić na staczanie codziennych walk, bo to nie zostawia czasu i energii na działalność, o którą chodzi. Na ambitniejsze, bardziej długofalowe działania, na wprowadzanie dobrych rozwiązań systemowych, na włączanie mieszkańców w proces projektowania miasta, na otwarcie się w konsultacjach społecznych na nowe środowiska i głosy ekspertów – powiedział Piątek "Gazecie Wyborczej".
Szczególnie dotknął go sposób obchodzenia się z Pałacem Kultury, na którym pojawia się coraz więcej reklam. – Byłem w zespole opiniującym to, co powinno trafić na elewację Pałacu. Jednak wywieszano tam reklamy, które zaopiniowaliśmy negatywnie. Po co więc pytano nas o zdanie? – zapytał Piątek.
źródło: "Gazeta Wyborcza"
