Słowo "selfie", oznaczające autoportret robiony smartfonem, zostało uznane przez redaktorów Oxford Dictionary słowem roku.
Słowo "selfie", oznaczające autoportret robiony smartfonem, zostało uznane przez redaktorów Oxford Dictionary słowem roku. Fot. Twitter.com . Facebook.com

"Selfies", czyli amatorskie autoportrety robione telefonem komórkowym, coraz potężniejszą falą zalewają timeline’y naszych kont na portalach społecznościowych. Ich popularność nie umknęła uwadze redaktorów Oxford Dictionary, którzy "selfie" ogłosili słowem roku. Z tej okazji wyłowiliśmy 10 fotek, które wyróżniają się tak czy inaczej z globalnego oceanu ludzkiej próżności, sportretowanej na milionach "selfies".

REKLAMA
Atakują nas na Facebooku, Twitterze, Instagramie. Dziwią, śmieszą, cieszą, smucą, a coraz częściej irytują też swoją wszechobecnością. Po angielsku mówi się o nich “selfies”, po polsku doczekały się wulgarnego tłumaczenia – “samoje**i”.
Nota bene, polskie określenie dobrze wyraża lekką pogardę i ironię, z jaką podchodzi się do tego światowego fenomenu, do głębi przesiąkniętego narcystyczną potrzebą pokazywania siebie światu.
Jednak nawet jeśli dystansujemy się od “selfies” i patrzymy na nie z lekkim uśmieszkiem, trudno nie uznać, że jest to wyraz ducha naszych czasów. Dostrzegli to także redaktorzy Oxford Dictionary: wedle ich obliczeń w ciągu minionego roku użycie słowa “selfie” wzrosło o 17 tys. procent, dzięki czemu stało się ono “słowem roku”.
“Selfies” naprawdę są w internecie wszechobecne: wedle “Guardiana” w połowie 2013 roku na samym Instagramie było 90 mln zdjęć z hashtagiem #me. Dziś ta liczba jest z pewnością znacznie wyższa. Spośród zalewu fotograficznych autoportretów wybraliśmy dla Was w redakcji 10, które zwróciły naszą uwagę.
To zupełnie subiektywny przegląd, a jeśli ktoś odczuwać będzie niedosyt, z łatwością znajdzie w sieci setki podobnych zestawień, prezentujących “selfies” pogrupowane w przeróżne kategorie: straszne, niestosowne, głupie, śmieszne, itd.
logo
"Selfies" wrzucają wszyscy – także osoby z pierwszych stron gazet. Na zdjęciu Michelle Obama. Fot. Twitter

logo
Zdjęcie uznane za jedno z bardziej kontrowersyjnych "selfies". Widać na nim ucznia, który robi sobie zdjęcie w momencie, gdy ciężarna nauczycielka przeżywa bolesne przeporodowe skurcze. Fot. Twitter.com

logo
Polski akcent w zestawieniu – zdjęcie opublikowane przez posła Zbigniewa Girzyńskiego z PiS, które wzbudziło ogromne rozbawienie internautów. Fot. Facebook

logo
Nie można zapomnieć o wschodzącej gwiazdce pop Miley Cyrus (nazywanej niekiedy "królową selfies"), która w trakcie obfitującego w skandale i sukcesy roku 2013 bardzo chętnie wrzucała do sieci swoje autoportrety. Fot. Twitter

logo
Fotki strzelają sobie ludzie nawet w najbardziej nietypowych miejscach – tu widzimy kobietę za sterami myśliwca. Fot. Twitter

logo
To zdjęcie wzbudziło swego czasu duże kontrowersje – spekulowano, czy scena (pokazująca moment na ułamek sekundy przed uderzeniem piłką) nie została zmontowana cyfrowo. Fot. Facebook

logo
Historyczne "selfie", czyli reklama jednej z południowoafrykańskich gazet oparta na popularności smartfonowych autoportretów. Fot. Facebook

logo
Do fotograficznego szaleństwa dołączył nawet papież Franciszek, który znalazł się na jednej z takich fotografii. Fot.Twitter.com

logo
To zdjęcie dowodzi, że moda na "selfies" dotarła także w kosmos. Fot. Twitter

logo
Ta fanka Beyonce nie spodziewała się chyba, że stojąc podczas koncertu w pierwszym rzędzie zrobi sobie aż tak wyjątkowe zdjęcie. Fot. Twitter