W związku z wydarzeniami na Ukrainie jeszcze w poniedziałek 2 grudnia ma zebrać się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Jarosław Kaczyński, jak poinformował rzecznik PiS, nie weźmie udziału w obradach RBN.
W związku z faktem, że na Ukrainie może nastąpić wybuch rewolucji, a nie wiadomo jeszcze, jak zachowają się tamtejsze władze - 2 grudnia ma zebrać się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Skład rady nie jest sztywny, bo prezydent może zapraszać na spotkania RBN każdą osobę, której obecność uzna za potrzebną w przypadku omawianej sprawy.
Prezes PiS nie ma jednak zamiaru uczestniczyć w spotkaniu Rady. Tym samym, jak oceniają niektórzy komentatorzy, stracił szansę na zrobienie jeszcze lepszego wrażenia wizerunkowego. Z drugiej strony padają głosy, że RBN nie ma żadnej mocy sprawczej i została zwołana tylko po to, by można było potem powiedzieć, że Kaczyński nie wziął w niej udziału.