Nad Polskę nadciąga orkan Ksawier. Mówi się, że wiatr w porywach może osiągnąć prędkość 135 kilometrów na godzinę. Tylko co to właściwie znaczy? Jakie zagrożenia wynikają z takiej prędkości wiatru? Zapytaliśmy o to ekspertów. Zobacz co dzieje się z budynkami, drzewami i ludźmi przy różnych prędkościach wiatru.
„Orkan” oznacza „cyklon tropikalny formujący się w pewnych rejonach Oceanu Indyjskiego”, choć w mowie potocznej używany jest także jako synonim silnej i bardzo gwałtownej burzy. W przypadku Xavera mówimy raczej o tym drugim, gdyż tylko na pełnym morzu osiągnie on prędkość huraganu. CZYTAJ WIĘCEJ
Nadchodzi orkan Ksawier. Czy to coś nadzwyczajnego, czy powinniśmy się bać? – O tej porze roku to normalne zjawisko – uważa meteorolog Tomasz Zubilewicz. – Jesienią, zimą i wiosną atmosfera bywa niestabilna. Wtedy takie wiatry się pojawiają. Orkan o takiej sile zdarza się u nas raz na cztery lata – mówi prezenter pogody TVN meteo.
Ksawier w porywach może osiągnąć prędkość od 120 do 130 kilometrów na godzinę. Co to oznacza? Wiatr może wyrwać drzewa, a w powietrzu mogą latać dachówki. – Pamiętam, jak w 1999 roku niespodziewanie wiatr przewrócił suwnicę w stoczni Gdyńskiej. Aż trudno sobie wyobrazić, że tak potężne urządzenie może zostać „położone” przez wiatr. Jednak wszystko może się zdarzyć – mówi nam Zubilewicz.
Na co się przygotować?
Przygotowaliśmy takie małe zestawienie prędkości wiatrów. Opiszemy czego dokładnie możemy się spodziewać po danym wietrze.
Wiatr wieje z prędkością 40 km/h
– Silny wiatr zaczyna się od prędkości 40 kilometrów na godzinę. Większe gałęzie zaczynają się kołysać. Idąc pod wiatr zaczynamy czuć się niekomfortowo. – opowiada nam major Wojciech Czarnecki, meteorolog z Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej Sił Zbrojnych RP. Przy tej prędkości można usłyszeć świst kabli wysokiego napięcia, a także przewracają się wolno stojące plastikowe kubły na śmieci.
Wiatr wieje z prędkością powyżej 60km/h
– Przy tej prędkości mogą zacząć się zniszczenia słabszych elementów niektórych konstrukcji. Przy 60 km/h wiatr może przesuwać jadące samochody. Jak? Nagłe boczne uderzenie wiatru o takiej prędkości może spowodować przemieszczenie samochodu na inny pas ruchu. Kiedy już wiatr osiągnie prędkość 70 km/h zaczynają się łamać konary słabszych, czy spróchniałych drzew – opowiada major Czarnecki.
Dodamy, że przy tej prędkości wiatr znacznie utrudnia poruszanie się na piechotę. Kiedy zacznie wiać z prędkością powyżej 80 kilometrów na godzinę to należy się spodziewać, że tymczasowe znaki drogowe zostaną przewrócone. Możemy się spodziewać tego, że budynki zostaną lekko uszkodzone.
Wiatr wieje z prędkością powyżej 100 km/h
– Powyżej tej prędkości rośnie potencjalna skala zniszczeń. Ciśnienie powoduje, że idąc pod wiatr mamy problemy z oddychaniem. Niektóre drzewa zaczynają się przewracać i np. przerywają linie wysokiego napięcia. Może dojść do uszkodzenia dachów, czy masztów linii energetycznych i telekomunikacyjnych. Jeśli wiatr osiągnie prędkość 112 km/h można nazwać go huraganowym – opowiada mjr Czarnecki.
Wiatr przekracza prędkość 118 km/h
Większe prędkości wiatru sklasyfikowane są w skali Saffira-Simpsona – Ma ona 5 kategorii, ale na szczęście ta najwyższa nigdy nie wystąpiła w Polsce. Huragan o sile 1 w skali Saffira-Simpsona na lądzie głównie niszczy drzewa. Natomiast w tym samym czasie na morzu trwa sztorm. Jednak dokładnych zniszczeń nie da się przewidzieć – opowiada mjr Czarnecki.
Krótko opiszemy, jakie zniszczenia mogą uczynić huragany kategorii 2-5. Huragan o sile 2 może zniszczyć budynki o słabszej konstrukcji - np. działkowe. Huragan 3 kategorii może zerwać dachy dwuspadowe. Huragan o sile 4 może np. zerwać wiatę stacji benzynowych. Natomaist w wypadku huraganu o sile 5 zaleca się ewakuację wszystkich terenów na których on wystąpi.
Nie zapominajmy o porywistości wiatru
Major Czarnecki dodaje, że kiedy mówimy o wiatrach powinniśmy zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. – Czynnikiem, który może przyłożyć do większych zniszczeń się jest porywistość wiatru. Dla przykładu powiem, że wiatr może wiać ze stałą prędkością 50 km/h. Jednak wystarczy, że na parę sekund się jego prędkość wzrośnie do 120 km/h, a może uczynić poważne szkody – kończy major.
Te dane na pewno nie uczynią nas ekspertami od wiatrów. Jednak w przypadku, kiedy podczas prognozy pogody dowiemy się z jaką prędkością ma on wiać będziemy wiedzieli, czy warto zaryzykować wyjście z domu.