Na Syberii samolot z ponad 40 pasażerami rozbił się tuż po starcie
Michał Mańkowski
02 kwietnia 2012, 06:38·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 kwietnia 2012, 06:38
Rosyjski samolot rozbił się tuż po starcie w pobliżu miasta Tiumień na zachodniej Syberii. Według wstępnych informacji na pokładzie znajdowało się co najmniej 40 osób.
Reklama.
Na miejsce katastrofy dotarły już służby ratunkowe. Liczba ofiar i ocalałych zmienia się z minuty na minutę. Początkowo odnaleziono 16 ciał. Jednak w ciągu kilkudziesięciu minut liczba ofiar wzrosła do 29. Według najnowszych informacji liczba zatrzymała się na 32 - donosi TVN24.
Początkowo katastrofę przeżyło 14 osób, jednak trzy z nich zmarły w szpitalu. Na tę chwilę z katastrofy cało wyszło 11 pasażerów..
Pojawiają się rozbieżności co do liczby osób, które znajdowały się na pokładzie. Obecnie stanęło na 43 i wszystko wskazuje, że faktycznie tyle osób leciało samolotem. Niektóre źródła podawały liczbę o dwie osoby mniejszą. TVN24 podaje, że w samolocie było 39 pasażerów i 4 członków załogi.
Samolot typu ATR-72 rozbił się zaraz po starcie z lotniska położonego 30 kilometrów pod syberyjskim Tiumeniem i natychmiast stanął w płomieniach. TVN24 powołując się na Federalną Agencję Transportu Lotniczego informuje, że kontakt z maszyną utracono "niemal natychmiast po starcie".