Portale braci Karnowskich oszkalowały cenionego prezentera "Panoramy" Andrzeja Turskiego, zarzucając mu prowadzenie programu po alkoholu. Nie opublikowano na nich sprostowania, wyjaśniającego, że dziennikarz choruje na cukrzycę, a Michał Karnowski zarzucił "lewicowym mediom" wykorzystanie sprawy, by atakować jego redakcję. Według Hanny Lis Karnowscy powinni dostać Hienę Roku. Ale nie otrzymają, bo przyznające ją Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zdominowali koledzy Karnowskich...
Dwa portale należące do braci Karnowskich opublikowały kilka dni temu szkalujące Andrzeja Turskiego artykuły. Wygląda na to, że na podstawie anonimowych plotek ich autorzy stwierdzili, że dziennikarz zrezygnował z pracy w "Panoramie", bo 30 listopada wystąpił na wizji pod wpływem alkoholu.
Na swoim blogu w naTemat z wyjaśnieniami pospieszyła Hanna Lis.
Dziennikarka zaproponowała też, by Karnowskim przyznać Hienę Roku. To antynagroda przyznawana przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, potępiająca złe praktyki dziennikarskie. – Nie podoba mi się ten tekst – deklaruje Agnieszka Romaszewska, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. – Karnowscy powinni przeprosić, nikomu korona z głowy nie spadnie – dodaje.
Ale kiedy pytam o szanse na przyznanie Karnowskim Hieny Roku, ton wypowiedzi Agnieszki Romaszewskiej się zmienia. – Znam gorsze przestępstwa niż to, więc nie wiem, czy ta publikacja dostanie Hienę. Ale rzeczywiście na nią zasługuje – przyznaje. Na pytanie, czy zdominowane przez prawicę SDP nie przymknie oka na postępowanie Karnowski, Romaszewska wybucha wściekłością. – Nie wiem, nie wiem, co ja mam panu, k***a powiedzieć? – wykrzykuje do słuchawki.
I daje mi wykład o tym, jak złe jest moje dziennikarstwo. – Co to za pytanie? Ono jest niemoralne, bo czy powiem "tak", czy "nie", to i tak będzie źle. To pytanie w stylu "czy przestał pan już bić żonę"? I co ja mam na to odpowiedzieć? – denerwuje się Romaszewska. Podpowiadam: – Może to, że nigdy nie biłem żony – to nieco uspokaja Romaszewską. – Mogę tylko powiedzieć, że mam nadzieję, że koledzy, z którymi podejmujemy decyzję o przyznaniu tej antynagrody nie będą kierować się pozamerytorycznymi względami – kończy.
Jak będzie naprawdę, być może będziemy mogli dowiedzieć się dzięki warszawskiemu oddziałowi SDP, który może nominować Karnowskich do Hieny. – Monitorujemy to i być może 17 grudnia podejmiemy decyzję, by nominować panów Karnowskich do Hieny Roku – deklaruje Bartosz Ławski, sekretarz warszawskiego oddziału SDP. – To co robią ci panowie, jest według mnie propagandą, a nie dziennikarstwem – mówi nam dziennikarz.
Jednak sam Ławski przyznaje, że od nominacji do nagrodzenia Karnowskich droga daleka. Z dzisiejszym kierownictwem SDP łączy ich wspólnota poglądów. – Nie wiem dokładnie, jakie układy w zarządzie głównym mają panowie Karnowscy, ale sekretarz generalny (Stefan Truszczyński - przyp. red.) publikuje na ich portalu. Pamiętam, że kiedy z kolegami z oddziału warszawskiego organizowaliśmy protest przeciw działaniom prezesa zarządu głównego, pojawił się na nim jeden z panów Karnowskich. Razem ze sporą grupą starszych pań próbował zakłócić nasz protest, wyzywając nas od wspólników Michnika i sługusów władzy – relacjonuje Bartosz Ławski.
Tekst o Andrzeju Turskim odbił się głośnym echem wśród dziennikarzy. Trudno było znaleźć tych, którzy by go bronili. No chyba, że w redakcjach portali, które zaatakowały legendarnego dziennikarza.
Na powszechną krytykę i zapowiedź procesu ze strony Telewizji Polskiej odpowiedział też Michał Karnowski, odpowiedzialny za pion redakcyjny wiceprezes spółki Fratria, która wydaje oba portale. Nie przeprosił, ale zaatakował dziennikarzy, którym nie przypadły do gustu oszczerstwa jego portali. Stwierdził, że nie będzie komentował treści artykułów do czasu, aż Andrzej Turski nie wyjdzie ze szpitala.
Trudno też spodziewać się stanowczej reakcji ze strony SDP. W końcu nie po to prawicowi dziennikarze przejmowali Stowarzyszenie, by nadal wytykać błędy swoich kolegów.
Andrzej Turski nie był pijany na wizji. Andrzej ma za sobą długą i wyniszczającą walkę z chorobą nowotworową, a od roku zmaga się z cukrzycą i to ona, a nie żaden alkohol, była powodem jego złego samopoczucia w ostatnią sobotę. CZYTAJ WIĘCEJ
Dorota Łosiewicz
naczelna wSumie.pl
Nasze informacje dotyczące Andrzeja Turskiego uzyskaliśmy z kilku źródeł w TVP. Chcąc jednak potwierdzić wiedzę, jaką zdobyliśmy, obejrzeliśmy nagranie „Panoramy” z 30 listopada. Ono niestety potwierdziło posiadane przez nas informacje. Mimo to sprostowanie, którego chciała TVP, zamieściliśmy na stronie. Polecamy kierownictwu TVP obejrzenie tego wydania "Panoramy" i przeproszenie widzów, w miejsce straszenia procesami CZYTAJ WIĘCEJ
Michał Karnowski
wiceprezes spółki Fratria
Wyrażamy głębokie zdziwienie i oburzenie iż media lewicowe nie są w stanie uszanować tej zasady i na łóżku chorego człowieka uprawiają haniebny, makabryczny taniec oraz odprawiają seans nienawiści w stosunku do naszych redakcji (…) Mimo prób wciągnięcia nas w tę dyskusję przez cynicznych i złych ludzi, nie zamierzamy dać się sprowokować, choć wszystkie obelgi i nieprawdziwe zarzuty, jakie wobec nas padają, oczywiście dokumentujemy. CZYTAJ WIĘCEJ