Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Gazeta

Papież Franciszek został właśnie Człowiekiem Roku tygodnika "Time", ale nie wszyscy są w pełni usatysfakcjonowani jego stylem bycia. Wojciechowi Cejrowskiemu nie podoba się na przykład lekceważenie, z jakim Franciszek podchodzi do sprawy oficjalnego ubioru. – Jak widzę go w niechlujnych butach, w szatach liturgicznych, kiedy sprawuje liturgię, jest namiestnikiem Jezusa Chrystusa na Ziemi, Króla Królów, to oczekiwałbym, żeby nie miał tych okropnych buciorów – powiedział Cejrowski portalowi CoNowego.pl.

REKLAMA
W wywiadzie udzielonym serwisowi CoNowego.pl Wojciech Cejrowski mówił o wielu kwestiach, m.in. o pożytecznej pracy zespołu Antoniego Macierewicza, konieczności przeprowadzenia w Polsce pełnej lustracji oraz swoim zaufaniu do abp. Henryka Hosera.
Podróżnik został także zapytany o to, czy wyrobił już sobie zdanie na temat papieża Franciszka. Jego odpowiedź może być nieco zaskakująca, ponieważ okazało się, że Cejrowski – znany ze swojego przywiązania do katolicyzmu oraz przemierzania świata bez butów – jest rozczarowany nazbyt "luzackim" podejściem Ojca Świętego do sprawy ubioru.
Wojciech Cejrowski
Dla serwisu CoNowego.pl

Ja nie odejdę od Kościoła, aczkolwiek chciałbym, aby Jezus był uszanowany gestem, słowem, czynem, butami, strojem i tutaj Benedykt był jeszcze lepszy od Jana Pawła II. Ja oczekuję jeszcze, że wróci lektyka i tiara, że wykupimy jako Kościół z muzeum w Waszyngtonie tiarę, którą sprzedał, moim zdaniem pochopnie, Paweł VI.

Tiara, czyli symbol tego, że władza kościelna jest nad władzą ziemską. Trzy korony w tiarze pokazywały, że władza ziemska nie ma żadnych praw w Kościele, a na odwrót. Ja uważam, że nie powinno być jurysdykcji państwowej nad księżmi, wyłącznie jurysdykcja kościelna. Czyli ksiądz powinien uzyskiwać w momencie święceń kapłańskich immunitet od przepisów prawa państwowego.


Swojej krytyki Cejrowski nie zakończył na uwadze o "okropnych buciorach". Nie przekonują go bowiem także zdolności retoryczne Franciszka oraz głębia jego wiedzy teologicznej. Podróżnik szanuje jednak Boskie wskazanie, zakładając, że nowy papież jest odpowiedzią na wyzwania współczesności, a ta najwyraźniej wymaga od Ojca Świętego innych przymiotów.
Wojciech Cejrowski
Dla serwisu CoNowego.pl

Doskonały z teologii był Benedykt, natomiast Franciszek jest lichy, ale może jest ekstra w jakiejś innej branży i akurat na te czasy Pan Bóg wskazał nam papieża, który jest dobry z miłości czy czegoś innego. Gadane ma słabe, kazania głosi dosyć puste z mojego punktu widzenia, miałkie. To są takie latynoskie kółka. Tak nic nie powiedział i nie dokończył… Kręci i kręci. Powiedz coś chłopie konkretnego!

Ale może on do mnie nie mówi. Ja zostanę w Kościele pomimo drugiego Soboru, pomimo zmian liturgicznych, ja od Kościoła nie odejdę, więc może Pan Bóg machnął na mnie ręką – ty i tak w Kościele będziesz – więc teraz Franciszek.




źródło: CoNowego.pl