O wydaniu nowego albumu informuje od piątku oficjalna strona Beyonce
O wydaniu nowego albumu informuje od piątku oficjalna strona Beyonce Fot. beyonce.com

Beyonce wydała dzisiaj nowy album, a sposób, w jaki to uczyniła, ściągnął na nią uwagę całego świata. Piosenkarka opublikowała go bowiem po cichu, nie zapowiadając wcześniej premiery piątego w swojej solowej karierze wydawnictwa. Na albumie, zatytułowanym po prostu "Beyonce", można usłyszeć także jej męża – Jaya-Z – oraz małą córkę – Blue Ivy Carter.

REKLAMA
Publikując nowy album w piątek 13-tego, Beyonce dowiodła, że nie jest artystką przesądną. Pokazała przy okazji, że niestraszne są jej również nietypowe zabiegi promocyjne, bo za takowy należy uznać wypuszczenie nowego wydawnictwa bez jakiejkolwiek zapowiedzi. W internecie oraz prasie muzycznej pojawiały się co prawda plotki o nowej płycie, ale Beyonce ich nie potwierdziła, a jej wytwórnia sugerowała nawet, że kolejny album ukaże się dopiero w przyszłym roku.
Piosenkarka powinna być usatysfakcjonowana pierwszymi efektami "dyskretnej premiery", bowiem piszą o niej tysiące serwisów internetowych z przeróżnych stron świata, zapewniając albumowi bezpłatną reklamę.
Na "Beyonce" znalazło się 14 piosenek. Co ciekawe, do każdej z nich nakręcono teledysk. 14 klipów (oraz trzy bonusowe) dołączono do utworów. Zwiastun każdego teledysku można już zobaczyć na YouTube'ie, korzystając z oficjalnego konta artystki.
W jednej z piosenek Beyonce wsparł swoim głosem Jay-Z. W innym utworze usłyszeć można natomiast prawie 2-letnią córkę piosenkarki. Na albumie gościnnie pojawili się także Drake, Chimamanda Ngozi Adichie i Frank Ocean. Na razie "Beyonce" dostępna jest tylko w sklepie iTunes, gdzie kosztuje niecałe 13 funtów. Klienci mogą nabyć wyłącznie cały album, poszczególne piosenki nie są sprzedawane oddzielnie.


źródło: The Verge