
Europoseł Adam Bielan, uchodzący za speca od politycznego marketingu, niewątpliwie doskonale zorientowany w dziennikarskim rzemiośle popełnił oto na naszych oczach polityczne samobójstwo. Udzielając wywiadu Teresie Torańskiej musiał być świadomy co mówi i o kim. Tylko naiwny nastolatek plecie co ślina na język przyniesie. Bez chwili refleksji nad tym, jakie reakcje wywołają wypowiedziane słowa. CZYTAJ WIĘCEJ