Od kilku miesięcy czapki z metką Carhartt zyskują coraz większą popularność wśród modnych ludzi w całej Polsce. To zwykłe, proste, bawełniane lub akrylowe nakrycia głowy, z wielką metką producenta na środku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Carhartt produkuje przede wszystkim ubrania robocze.
Najpopularniejszy model czapek Carhartta to tzw. bawełniane lub akrylowe beanie, po polsku swojsko zwane "bezdomkami". Mają luźny fason, szczególnie w górnej części, która malowniczo sterczy na głowie. Beanie są popularne zarówno wśród mężczyzn, jaki i kobiet: noszą je przede wszystkim licealiści i licealistki, ale i wielkomiejscy hipsterzy, modne trzydziestolatki i oczywiście pracownicy fizyczni. Słowem - czapki marki Carhartt z dnia na dzień zyskują coraz to nowe rzesze fanów, wśród przeróżnych grup społecznych.
Skąd się wzięła firma Carhartt?
Sama firma została założona w 1889 roku przez nowojorskiego przedsiębiorcę, Hamiltona Carhartta. Carhartt przez lata prowadził firmę zaopatrzeniową, ale w pewnym momencie postanowił zainwestować w produkcję ubrań roboczych. Miały wyróżniać się od innych doskonałą jakością. Jego pierwszymi produktami były… chałaty, produkowane z lnu i drelichu.
Po wielkim kryzysie gospodarczym przedsiębiorstwo Carhartta rozrosło się do ogromnych rozmiarów - w pierwszej połowie XX wieku otworzył ponad 17 szwalni i 3 fabryki w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz w Europie. Wyprodukował również własny materiał - "Carhartt Master", który w swoim czasie był uznawany za najlepszy na świecie. Dziś główna administracja firmy znajduje się w Irvine w stanie Kentucky, a marka Carhartt stała się rozpoznawalna i lubiana już nie tylko w środowisku pracowników fizycznych.
Obecnie Carhartt produkuje ubrania robocze - w ofercie firmy przeważają ogrodniczki i kombinezony szyte z grubych, wodoodpornych tkanin, wytrzymałe kurtki, luźne dżinsy i robocze rękawice. Jednak od kilku lat ubrania tej marki zaczynają kupować młodzi ludzie, którzy wykonują "stacjonarne" zawody. Największą popularnością cieszą się proste, bawełniane czapki, często noszone przez kobiety do szpilek i oversize'owych płaszczy. Dlaczego?
Kilka tysięcy egzemplarzy miesięcznie
– Na pewno czapek sprzedajemy najwięcej – mówi pan Michał, przedstawiciel generalnego dystrybutora marki Carhartt na całą Polskę. – Miesięcznie sprzedaż samych czapek wynosi około kilku tysięcy egzemplarzy, a tendencję zwyżkową możemy zaobserwować od zeszłego roku. Jeżeli chodzi o Europę Środkowo - Wschodnią, sprzedaż czapek liczymy nawet w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy – mówi. – Inne nasze produkty są zazwyczaj kupowane dla pracowników fizycznych, ogromną popularnością cieszą się również kurtki i bluzy – dodaje.
Bezsprzecznie czapki tej marki robią ogromną furorę w całym "zachodnim" świecie. Dlaczego firma, która zajmuje się głównie produkcją drelichowych kombinezonów stała się nagle wyznacznikiem dobrego stylu? Oprócz zwykłych zjadaczy chleba w odblaskowej czapce z logo "robotniczej" firmy pokazała się Rihanna, to też ulubione nakrycie głowy całej rzeszy blogerów modowych.
Do pracy i na ulicę
Firma Carhartt nie stanowi wyjątku - w ostatnich latach kilka marek, kojarzonych zazwyczaj z odzieżą roboczą podbiło ulice dużych miast.
Jednym z takich fenomenów są gumowe kalosze firmy Hunter, przez lata noszone w Wielkiej Brytanii głównie przez rolników i sadowników. Niecałą dekadę temu zostały zauważone przez stylistów i projektantów mody – stały się największym hitem kilku sezonów, ulubionymi butami celebrytów i niezliczonej rzeszy mieszczuchów.
Podobna historia wiąże się z woskowanymi kurtkami innej angielskiej marki – Barbour, przeznaczonej głównie dla miłośników polowań. Odkryli je miłośnicy angielskich festiwali muzycznych, którzy wprowadzili ciemnozielone, bezkształtne parki na salony wielkiej mody. Odkąd w jednej z takich kurtek pokazała się Kate Moss, świat mody zaanektował je w pełni.
Żółte buty
Jednak najbardziej jaskrawy przykład powszechnej popularności odzieży roboczej stanowią żółte, jesienno-zimowe buty firmy Caterpillar, która produkuje przede wszystkim maszyny budowlane.
–Sama nie noszę tych butów, ale podobno są bardzo wygodne – mówi Ewa Morka, projektantka mody i blogerka naTemat. – Tego typu ubrania są ogromnie praktyczne i to jest chyba klucz do ich sukcesu – dodaje. – Odzież robocza jest doskonale zaprojektowana i świetnie przemyślana pod kątem wygody. Tego typu ubrania odpowiadają aktualnym potrzebom ludzi: aspekt praktyczny jest bez wątpienia najważniejszy – dodaje projektantka.
Czy odzież robocza może być estetycznie atrakcyjna? – Zdecydowanie tak, inaczej nie byłaby tak popularna wśród tylu osób – mówi projektantka. – Świat zmienia się bardzo szybko: nie mamy służby, jeździmy autobusami, biegamy po mieście. Nic dziwnego, że tego typu ubrania tylko zyskują na popularności – dodaje.
A dlaczego akurat czapki? – Są modne już od wielu lat, ale niedawno stały się nośnikami znaczeń, głównie poprzez umieszczane na nich hasła. Można łatwo i szybko coś zakomunikować światu, wszystko widać bardzo wyraźnie – mówi projektantka.