Radosław Sikorski napisał nam na Twitterze, że skrytykował Davida Camerona za słowa o polskich emigrantach
Radosław Sikorski napisał nam na Twitterze, że skrytykował Davida Camerona za słowa o polskich emigrantach Fot: Franciszek Mazur/Agencja Gazeta

Czy Polskie władze coś zrobiły w sprawie wystąpienia Davida Camerona, który nazwał otwarcie granic swojego kraju dla Polaków „pomyłką”? Radosław Sikorski na Twitterze napisał nam, że premier Wielkiej Brytanii usłyszał od niego słowa krytyki. Natomiast Paweł Kowal z Polski Razem poinformował nas, że wysłał do szefa brytyjskiego rządu list domagający się sprostowania.

REKLAMA
Oczekując reakcji ministra spraw zagranicznych ws. bulwersującej wypowiedzi Davida Camerona postanowiłem skierować do ministra Radosława Sikorskiego tweeta. Odniosłem się w nim do członkostwa obu panów w elitarnym oksfordzkim klubie „Bullingdon Club” i pytałem, czy te więzi nie biorą przypadkiem góry. I tak dzięki Twitterowi właśnie dowiedzieliśmy się od ministra Sikorskiego, że ten skrytykował brytyjskiego premiera.
logo
Na kolejnego Tweeta już nie odpisał. Jednak kilka godzin później na stronie MSZ pojawiło się stosowne oświadczenie ministra Sikorskiego i pozostałych szefów dyplomacji krajów Grupy Wyszehradzkiej.

Odpowiedź szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej na artykuł Davida Camerona

"W kontekście Wielkiej Brytanii ministrowie przypominają, że migranci z Europy Środkowej i Wschodniej przynieśli wiele korzyści brytyjskiej gospodarce, a ich udział w tworzeniu dochodu krajowego Wielkiej Brytanii znacznie przewyższa wartość pobieranych przez nich świadczeń społecznych." CZYTAJ WIĘCEJ


Wiemy jednak, że nie tylko minister spraw zagranicznych zareagował na słowa Davida Camerona. Europoseł Polski Razem Paweł Kowal, który działa w europejskiej Grupie Konserwatystów i Reformatorów, z którym związana jest partia premiera Camerona również ostro go skrytykował. Polityk przypomniał Davidowi Cameronowi, że polscy emigranci przynoszą olbrzymie zyski dla brytyjskiej gospodarki i w swoim liście podał mu konkretne przykłady.
Paweł Kowal
fragment listu do premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona

Gdy mówi Pan, że otwarcie brytyjskiego rynku dla Polaków było „pomyłką”, uderza Pan nie tylko w ich godność – i to nie pierwszy raz. Według obliczeń Instytutu Sobieskiego, jednego z wiodących polskich think-tanków, w najbliższych siedmiu latach Polacy zwiększą PKB Wielkiej Brytanii o 63,7 mld euro. O tyle mniej będzie miał mój kraj. Niech nie mówi więc Pan, że „popełniliście błąd”.


Na zakończenie swojego listu europoseł zaproponował premierowi Wielkiej Brytanii, by zamiast krytyki życzył Polakom mieszkającym na Wyspach wesołych świąt. Paweł Kowal dodał, że do listu dołączył kawałek opłatka, którym chciałby się z brytyjskim premierem podzielić.