[url=http://shutr.bz/JZFOdN]W grudniu "gender" jest Słowem Miesiąca [/url]
[url=http://shutr.bz/JZFOdN]W grudniu "gender" jest Słowem Miesiąca [/url] Fot. shutterstock.com

Gender przewija się w ostatnim czasie przez wszystkie media, niezliczone fora internetowe, a nawet oficjalne dokumenty Episkopatu Polski. Trudno się zatem dziwić, że w grudniu słowo "gender" dorobiło się tytułu słowa miesiąca. Jest on przyznawany przez językoznawców tworzących serwis Słowa na czasie, któremu patronuje Uniwersytet Warszawski.

REKLAMA
Wybierając słowo miesiąca, językoznawcy kierują się m.in. częstotliwością, z jaką dane słowo pojawiało się w wybranym okresie na łamach ogólnopolskich dzienników. W grudniu, po pominięciu słów rocznicowych oraz nazw własnych (np. Boże Narodzenie, mikołajki), na pierwszym planie objawiło się "gender". – Słowo znane od dawna, ale ostatnio wyraźnie częstsze – zauważył prof. Marek Łaziński.
Wirtualna Polska przypomina, że słowo "gender", w znaczeniu odnoszącym się do zespołu zachowań, norm i wartości przypisywanych przez kulturę do każdej z płci, zadebiutowało w Polsce całkiem niedawno, bo gdzieś w latach 90. XX wieku (w Stanach Zjednoczonych pojawia się od lat 50.). Jego przybycie miało związek z rozwijaniem myśli feministycznej. W 2005 roku "gender" ujął w tworzonym pod swoją redakcją słowniku "100 tysięcy potrzebnych słów" prof. Jerzy Bralczyk. W listopadzie słowem miesiąca serwisu Słowa na czasie była "tęcza".


źródło: Wirtualna Polska