![Papież Franciszek apelował o pokój w [url=http://shutr.bz/1jIJtg7]Syrii[/url]](https://m.natemat.pl/25a8ef1cf3f54b945edc21620903f31a,1500,0,0,0.jpg)
W bożonarodzeniowym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Syrii. Swoje przemówienie skierował do wszystkich tych, którzy ciągle "mają nadzieję na lepszy świat" oraz do tych, którzy "opiekują się innymi, i starają się pokornie spełnić swój obowiązek".
REKLAMA
To pierwsze Święta papieża Franciszka na Stolicy Piotrowej. W swoim bożonarodzeniowym orędziu apelował przede wszystkim o pokój w Syrii oraz o zapewnienie jak najpełniejszej pomocy dla ofiar wojny domowej.
– W ostatnim okresie nazbyt wiele istnień przerwał konflikt w Syrii, podsycając nienawiść i zemstę. Nadal módlmy się do Pana, aby oszczędził umiłowanemu narodowi syryjskiemu nowych cierpień, a strony konfliktu by położyły kres wszelkiej przemocy i zapewniły dostęp do pomocy humanitarnej – modlił się papież Franciszek.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza" niedługo później dodał, że cieszy się z ekumenicznego charakteru modlitw o pokój w Syrii.
Oprócz modlitw o pokój w Syrii, papież Franciszek w swoim przemówieniu wspomniał o wszystkich miejscach na świecie, w których aktualnie mają miejsce konflikty zbrojne lub jego pokłosia: Nigerię, Irak, Ziemię Świętą, Republikę Środkowoafrykańską i Sudan Południowy. Modlił się o szybkie, pokojowe rozwiązanie konfliktów, a także o dzieci - żołnierzy, które są "okradane z dzieciństwa".
Papież Franciszek nie wykonał jednak wszystkich, tradycyjnych już gestów, o których pamiętali jego poprzednicy – Jan Paweł II i Benedykt XIV: nie pozdrowił wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra (było ich aż 70 tys.) w kilkudziesięciu językach oraz zapalił wigilijną świecę pokoju na placu, a nie – jak dotychczas – w oknie Pałacu Apostolskiego.
To kolejna zmiana w tradycji: również podczas Bożego Narodzenia papież Franciszek podkreślił, że jego pontyfikat będzie znacząco różnić się od tych sprawowanych przez poprzedników.