Nowy rok oznacza nowe zmiany. Także dla wojska. Zamiast czterech odrębnych dowództw sił zbrojnych powstały dwa połączone: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych i Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Generał Stanisław Koziej skomentował te zmiany na Twitterze: „Od dziś mamy system dowodzenia,który dzięki swej nowoczesności będzie przykładem dla innych krajów modernizujących swoje systemy dowodzenia.”
Reforma Sił Zbrojnych oznacza scalenie wszystkich rodzajów sił w dwa Dowództwa. Każdy z nich, czyli Wojska Lądowe, Siły Powietrzne, Marynarka Wojenna i Wojska Specjalne będą miały w nowopowstałych Dowództwach swoje inspektoraty.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych będzie odpowiadało za przygotowanie wojsk do działań i funkcjonowania w czasie pokoju. W przypadku kryzysu lub wojny siłami zbrojnymi będzie kierowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, które w czasie pokoju będzie zajmowało się wojskami przebywającymi na misjach zagranicznych.
Dzięki wprowadzonym zmianom prezydent będzie mógł na wniosek premiera wskazać naczelnika wojsk na wypadek wojny. Oprócz tego zmieni się rola Sztabu Generalnego WP. Od teraz przestanie być on głównym ośrodkiem dowodzenia, natomiast stanie się ośrodkiem planowania strategicznego i projektowania rozwoju sił zbrojnych.
Sztab Generalny ma się stać także organem doradczym dla władz państwowych, a nie być pośrednikiem pomiędzy ministrem obrony a armią. Tą będzie kierował szef resortu obrony za pośrednictwem dwójki najwyższych dowódców.
Słowa uznania dla reformy wojska wyraził szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Stanisław Koziej.
Na czele Dowództwa Generalnego RSZ stanie generał broni pilot Lech Majewski, natomiast szefem Dowództwa Operacyjnego RSZ będzie generał broni Marek Tomaszycki. Obaj zostali mianowani na swoje stanowiska w grudniu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Od dziś mamy system dowodzenia,który dzięki swej nowoczesności będzie przykładem dla innych krajów modernizujących swoje systemy dowodzenia. CZYTAJ WIĘCEJ