Od pierwszego stycznia burmistrzem Nowego Jorku jest demokrata, Bill de Blasio, który zapowiedział, ze jego celem jest położenie "kresu społecznej i ekonomicznej nierówności". Zastąpi na stanowisku Michaela Bloomberga, który sprawował funkcję burmistrza przez ostatnie 12 lat.
Bill de Blasio zastąpi na stanowisku dotychczasowego burmistrza Nowego Jorku, który urzędował aż 12 lat. Uważa się, że za jego kadencji w Nowym Jorku znacząco wzrósł poziom bezpieczeństwa publicznego. Michael Bloomberg, pytany o plany na najbliższą przyszłość odpowiada, że zamierza udać się na wakacje na Hawaje i do Nowej Zelandii ze swoją wieloletnią partnerką, Dianą Tyler. Po powrocie chce zająć się przede wszystkim działalnością charytatywną.
Zgodnie z tradycją nowy burmistrz został zaprzysiężony 1 stycznia 2014 roku – pierwszą deklarację złożył przed swoim domem na Brooklynie na ręce prokuratora generalnego Nowego Jorku Erica Schneidermana. Oficjalna ceremonia, której przewodził Bill Clinton rozpoczęła się w południe – de Blasio przysięgał na biblię Roosevelta i wygłosił przemówienie, w którym zaznaczył główne wątki swojej przyszłej polityki – podaje TVN24
Dla nowego burmistrza Nowego Jorku najważniejsze jest zmniejszenie nierówności społecznych, tak silnie widocznych w Nowym Jorku. Powiedział, że spełnienie "amerykańskiego snu" nie może dotyczyć tylko niewielkiej, uprzywilejowanej grupy, ale powinno być dostępne dla wszystkich.
W swoim przemówieniu odwołał się do swoich poprzedników: Ala Smitha i Fiorello La Guardii, którzy walczyli z nadużyciami na Wall Street i niebezpiecznymi warunkami pracy. Nowy burmistrz zapowiedział, że zamierza rozpocząć budowę mieszkań dla osób o niskich zarobkach, chce również otworzyć nowe, społeczne ośrodki zdrowia i zakazać zamykania szpitali, a także podnieść opodatkowanie (o niecałe 1000 dolarów) dla osób zarabiających od 500 tys. do miliona dolarów rocznie.
De Blasio uważa, że walka z nierównościami społecznymi i ekonomicznymi jest ważna nie tylko ze względów moralnych, ale jest również szansą dla rozwoju miasta.